Ciekaw jestem, czy gdyby nadal pracowała w zawodzie, podjęłaby sprawę pLandemii. Do tej pory jakoś żaden prokurator się nie odważył.
Tworzone na kolanie "kreatywne" statystyki, masowe fałszowanie dokumentacji medycznej, wyciąganie konsekwencji na podstawie lipnych testów, ogromne przewały finansowe przy tworzeniu szpitali tymczasowych, masowe korumpowanie lekarzy, wały finansowe przy zakupie respiratorów i maseczek, zakazywanie ludziom pracy i doprowadzanie ich do bankructwa i zadłużenia, popychanie ludzi do samobójstw i spowodowanie wielu tysięcy przedwczesnych zgonów poprzez odmawianie ludziom pomocy medycznej - to wszystko jest wciąż "zbyt niska szkodliwość", by prokuratura podjęła temat?
Co to takiego to "moratorium"? Takie drobne złamanie obowiązującego prawa?
Mijają lata, nadszedł czas z czarnego robić białe, lecz czarne nigdy nie będzie białe.
Jeden z Mędrców powiedział "ukradłeś, do końca pozostaniesz złodziejem".
Nic by się Państwu złego nie stało, gdybyście Państwo załączyli adres linku tej rozmowy. A tak to szukaj wiatru w polu.
Nie badała sprawy prezesa NIKu bo przejęła ją prokuratura wojskowa
Jak pięknie , taśmowo żądała dużych wyroków w latach siedemdziesiątych po protestach klasy robotniczej w Radomiu .Proszę nie zastawiać się jak szafą zwyrodnialcem trynkiewiczem , pamiętamy wszystko ............
Popytałem wśród weteranów lewicy i usłyszałem o towarzyszce co to wielką słabość do kierowców samochodów służbowych miała , wiecie o kogo chodzi ?
w tamtych czasach to wyglądało tak że celowo przyciągano sprawę żeby się załapał na moratorium, nie za dobrze to wygląda
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!