metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Gość 33 ~Gość 33 (Gość)07.08.2017 12:58

Dla obcokrajowców praca jest. Dla Polaków nie ma. Idąc do Urzędu Pracy kilka razy pod rząd co się słyszy ? "Na chwilę obecną nie ma dla Pana/ Pani oferty pracy" .... A potem ludzie się dziwią, czemu tyle młodych osób wyjeżdża za granicę....

56


gosc 1 ~gosc 1 (Gość)07.08.2017 13:27

Gosc 33-Co Ty piszesz. praca jest dla każdego. Wystarczy chcieć. Ale jak chce być się dyrektorem lub nie pracować to najlepiej narzekać.Brawo Ty!!!

54


500 ~500 (Gość)07.08.2017 13:58

i dobrze. Niech łatają dziurę w naszym ZUS-ie bo nasi sa gdzie indziej :)

04


gość ~gość (Gość)07.08.2017 14:45

I dobrze.Niech robią czarną robotę za nas.

05


adagor ~adagor (Gość)07.08.2017 15:52

Pracy jest w bród,tylko naszym miejscowym pasożytom nie chce się pracować,lepiej poczekać na 500+,zasiłek od mopsu,dofinansowanie do czynszu,prądu ,wody,na darmowe jedzenie,więc po co pracować,niech inni zap....ją na nich!
Wystarczy się przejechać Roosevelta,ilu zdrowych byków siedzi na schodkach od rana i raczy się winkiem.

33


Witek ~Witek (Gość)07.08.2017 22:20

Dla obcych rząd prace ma . jak obserwuje to zorganizowana mafia mają swoich naganiaczy którzy rozprowadzają ludzi po firmach to samo jest tu gdzie ja pracuje. Powiem wprost rząd wpuszcza konia trojańskiego to źle się skończy dla Polski szczególnie przy dużej ilości banderowców w naszym kraju. Jeśli ktoś mówi ,że jest praca to nie jest to tak do końca prawda dziś pracodawca szuka jelenia co za 1500 na rękę będzie harował za trzech. Mój znajomy młody chłopak załatwił już prace wszystko gra ale na koniec się dowiaduje ,że w tych pieniądzach trzeba do klijenta jechać położyć wykładzinę panele czy płytki. Chłopak zrezygnował bo jest po studiach i jakie ma pojecie o kładzeniu wykładzin tapet płytek czy paneli gdzie się miał tego nauczyć. tak sie wykorzystuje ludzi jak niewolników o czym media nie mówią. Inny przykład kuzyn pracuje w firmie gdzie ciągle po kraju coś robią wraca w sobotę po południu a w niedzielę w nocy jedzie by dojechać na miejsce i po 12-14 godzin harują. Facet nie ma wyjścia ale ile tacy ludzie wytrzymają na pewno nie do emerytury . Dla mnie taka praca jest nie do przyjęcia co to za życie jak żony dzieci nie widzisz a gościem się jest w domu raz na kiedyś

11


Zygzak ~Zygzak (Gość)08.08.2017 09:37

Zaczyna pojawiać się efekt zmniejszającej się liczby ludności w wieku produkcyjnym, pracodawcy niedługo będą się bić o pracownika i stosować różne zachęty, żeby go przyciągnąć. Polaków będą zastępować inne narodowości migrujące w poszukiwaniu miejsc pracy.

01


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat