SULEJ już dawno zszedł na psy i w zasadzie nie ma o czym mówić.
Trzeba natomiast mówić o głupotach, które wypisujesz na tym forum (przy okazji: gratuluję kolejnego wcielenia).
Żeby swobodnie poruszać się w rzeczywistości nie wystarczy czytanie przepisów - przepisy trzeba jeszcze zrozumieć. A ty jesteś - jak widać - dopiero po pierwszej części zadania.
Nie przeszkadza ci to jednak mącić ludziom w głowach. Bo wydawanie gazetki w czynie społecznym przez członków stowarzyszenia funkcjonującego na zasadzie non profit działalnością gospodarczą nie jest.
Sytuacja SULEJA nie jest, oczywiście, taka prosta. Twierdzę, że obecnie to urząd wydaje SULEJA, a członkowie stowarzyszenia korzystają z przywileju redagowania dwóch czy trzech stron. Tak na doczepkę.
Tak, czy inaczej, kolejny raz mijasz się z prawdą i siejesz zamęt. No, chyba, że masz informacje o tym, że pani Sarlej pracuje w SULEJU za wynagrodzeniem i na podstawie któregoś z przepisów regulujących działalność zarobkową i potrafisz to udowodnić.
Póki co, niech czytelnicy tego forum sami przeczytają przywoływane przez ciebie przepisy i odniosą je do SULEJA. Cytuję je wprost ze stron sejmowych.
Art. 24f.1. Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.
Art. 43.Mieniem komunalnym jest własność i inne prawa majątkowe należące do poszcze-gólnych gmin i ich związków oraz mienie innych gminnych osób prawnych, w tym przedsiębiorstw.
Witaj luzik włączę się do dyskusji bo widzę, że znowu ludziom robisz wodę z mózgu. Na pierwszej stronie Suleja widnieje napis,, kwartalnik Towarzystwa Przyjaciół Sulejowa i ziem okolicznych wydawany przy współpracy Urzędu miejskiego" Wyraźnie pisze, że właścicielem jest towarzystwo, a wydawany jest przy współpracy. Towarzystwo Przyjaciół Sulejowa jest stowarzyszeniem zwykłym. Zgodnie z art. 42 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. Prawo o stowarzyszeniach stowarzyszenie zwykłe nie może przyjmować darowizn, spadków i zapisów oraz otrzymywać dotacji, a także korzystać z ofiarności publicznej. W mojej ocenia to kolejna nieudolna próba obejścia prawa poprzez finansowanie druku tej gazetki przez urząd z pieniędzy publicznych czyli wszystkich mieszkańców gminy Sulejów. Ten stan trwa wiele lat.Jednocześnie poprzez pokazywanie w tym kwartalniku osób takich jak radni czy burmistrz dochodzi do swego rodzaju promocji za publiczne pieniądze i nieistotne jest to, że teksty do tej gazetki zostały napisane społecznie bez wynagrodzenia. Urząd płaci za druk i to jest istota sprawy. Nikt nie będzie miał pretensji do radnych czy do burmistrza jeśli będą się promować w swoich prywatnych gazetach czy innych, ale za pieniądze swoje, a nie poprzez finansowanie wydruku w drukarni przez urząd. http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=48377[cytat="luzik"]Twierdzę, że obecnie to urząd wydaje SULEJA,
Na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz ? Pokaż te dokumenty jak tak twierdzisz ?
Stowarzyszenie zwykłe nie może prowadzić działalności gospodarczej, więc czy przyjmowanie wielokrotnie opłat od urzędu nie jest już działalnością ? A czy starostwo czy gospodarka komunalna też wam płaci za informacje zamieszczane w tej gazetce ? Jedynym źródłem finansowania działalności stowarzyszenia zwykłego są składki jego członków (są to jedyne dozwolone przez prawo przychody stowarzyszeń zwykłych). Jak duże macie te składki ? Starcza na pokrycie druku, a szczególnie tych numerów w trakcie kampanii wyborczych ?
Nie bądź nogą od stołu. Czy każda działalność jest działalnością gospodarczą? Jak mama daje ci pieniądze na benzynę, to też jest to działalność gospodarcza?
Twierdzę, że obecnie to urząd wydaje SULEJA, bo gdyby wydawało go stowarzyszenie, to byłyby inne proporcje w materiałach. A tu masz 80% pierdół urzędowych, a dopiero reszta to rzeczy od stowarzyszenia.
Czy ty jesteś pociotkiem jakiegoś starego komucha albo wojskowego trepa, że ciągle do mnie piszesz w liczbie mnogiej?
Wiesz, ja też wyraźnie piszę, ale to co jest przeze mnie napisane, nie każdy potrafi odczytać.
No, widzisz? Skoro urząd płaci, to urząd wydaje. Chyba, że stowarzyszenie też dokłada do tego jakieś grosze, a pierdoły urzędowe, to tylko wkładka.
I kwestia ostatnia, chociaż zasadnicza. Czemu wraz z towarzyszami nie wydajecie swojej własnej gazetki? Też mielibyście się gdzie reklamować. Czemu wasza aktywność nastawiona jest na niszczenie - ewentualnie na zabieranie innym, nie zaś na tworzenie? Zróbcie coś konkretnego, zaprezentujcie jakiś pozytyw, że potraficie, bo póki co, to tylko kłapiecie szczękami.
Czemu ulic nie wybudowała wam poprzednia i wspaniała ponoć władza? O rondzie nawet nie wspomnę.
A z tą wizytówką nie przesadzaj. To raczej maskotka - ciekawostka i nic więcej. Prawdziwe życie toczy się zupełnie gdzie indziej.
Rozumiem, że jesteś pracownikiem Urzędu Miejskiego, i dmuchasz w jedną trąbkę.Łatwo się zorientować kim jesteś. Zbadaj przypadek Pana radnego Banaszka z Rady Miasta Piotrkowa Tryb. Jest on dyrektorem szpitala przy ul. Roosvelta. Szpital jako jednostka nie prowadzi działalności gospodarczej.W jakiejś formie korzysta od miasta z nieruchomości przy ul. Dmowskiego 47. Wobec tego wojewoda łódzki zarządzeniem zastępczym wygasiła mandat Panu radnemu Pawłowi Banaszkowi. Wobec tego Stowarzyszenie wydające kwartalnik "SULEJ" mimo, iż nie prowadzi działalności gospodarczej, według różnych interpretacji prawa i jego zapisów może być podciągnięte pod tę działalność.Konkretyzując, przypadek Pana radnego Banaszka jest taki sam, albo bardzo podobny do Pani radnej Sarlej/redaktor naczelnej "SULEJA"/. Myślę, gdyby służby wojewody zainteresowałyby się tym przypadkiem, podzieliłaby losy w/w Pana Banaszka. Jakby to dalej zwał jest to najprawdopodobnie naruszenie przepisów wcześniej poruszanych.
Choć to nie do mnie muszę się do tego odnieść, pomimo, że nie byłem fanem poprzedniczki. Poprzedniczka nie miała środków unijnych bo nie byliśmy w Unii, nie zadłużyła na maksa gminy( zostawiła bez długów), nie sprzedała tyle majątku gminy co obecni.
Czy wpisujesz się także jako Sulej bo wam użyłem nie do ciebie, a przyjąłeś to do siebie, czyżbyś był członkiem tego Towarzystwa Przyjaciół Sulejowa ? To nic dziwnego, że taka reakcja.
Dokumenty i konkrety luzik, a nie puste słowa. W informacji o stowarzyszeniu pisze,, Od 1999r. wydaje kwartalnik SULEJ" To jakim cudem teraz wydaje Urząd ? Kupił prawa autorskie czy co ? Prawo w tym kraju nie jest stanowione po to, aby było tylko na papierze, a w jakimś grajdołku sulejowskim mogą robić co chcą i uskuteczniać partyzantkę. To jest tylko drobny przykład szerszego problemu w tej gminie.
Uważasz, że burmistrz dopłaci do gazetki opozycyjnej, która będzie pisać nieprzychylnie i ujawniać ? To może niech Pani Redaktor Naczelna wydaje Suleja za swoje i zobaczymy ile egzemplarzy wyda skoro innym proponujesz, aby wydawali gazety.
Gdybyś nie siedział w zaścianku i interesowałbyś się czymś więcej niż okolice własnego ..., to wiedziałbyś, że przypadek radnego Banaszka jest mi doskonale znany oraz że byłem jedną z pierwszych osób, które tu na forum ePiotrkow wskazywały na ordynarne łamanie przepisów. I było to jeszcze zanim Banaszek objął mandat radnego.
Ale cóż, widać, że jesteś "super" poinformowany - także w kwestii mojego "zatrudnienia" w sulejowskim urzędzie.
Patrzcie, pisać umie - a zwykła gapa.
Napisałem tylko "gapa", bo to, że nie rozumiesz różnicy pomiędzy zarobkową działalnością gospodarczą i wydawaniem gazetki przez stowarzyszenie, to przypadek już raczej ciężki.
Tobie chodzi o możliwość swobodnego głoszenia prawdy, czy też o sponsora z publiczną kasą?
SULEJ kosztuje w druku 1.500 zł. Nie możecie się złożyć raz na kwartał? Przecież wspiera was tylu wielkich sulejowskich biznesmenów, a niektórzy nawet z wami są. Tego też nie potraficie załatwić? A może jeszcze gorzej - działać na rzecz społeczeństwa to wy możecie, tylko żeby wam ktoś za to dobrze płacił. Co?
Luzik przecież finansowanie Suleja przez Urząd to nic innego jak finansowanie propagandy sukcesu tej władzy za publiczne pieniądze. W swoich szeregach luzik też macie wielu zabranych biznesmenów, a jakoś Suleja nie opłacają, a mogliby choćby z wdzięczności. Zrozum kolejny raz ci to powtórzę nie jestem w żadnej partii, grupie czy innej komitywie. Widzę po prostu do czego doszliśmy przez 12 lat.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!