Odpowiadam - Pan Jacek Ciapała reprezentuje mieszkańców miejscowości: Biała, Bilska Wola, Salkowszczyzna, Mikołajów, Winduga, Klementynów, Karolinów, Dorotów, Piotrów, Adelinów. Jeszcze jakieś pytanie odnośnie funkcji Pana Jacka??
wywalczyła ul. Zamkową, rów odwadniający i plac zabaw (a że urzędnicy gminni nieudolni i nie mogą go zrealizować od pół roku, to pytanie: komu na tym zależało?)
rów odwwadniający ? GDZIE ? plac zabaw GDZIE ? fakt wywalczenie 1oo m ulicy przez 4 lata to wyczyn
wymieniles 3 rzeczy a kadencja trwa 4 lata a cyva cały rok nie walczyła o brak plac zabaw nie ?
Pytanie Kolegi ~saper brzmiało: "(...) co reprezentuje", a nie "kogo reprezentuje". Można też przecież reprezentować np. własną firmę albo własny interes itd. To są oczywiście tylko przykłady.
Czy z byłych radnych, którzy już kiedykolwiek byli radnymi, a są obecnie radnymi można podać jakiś przykład osoby, która pełniąc funkcję publiczną nie wykorzystała tego do swoich prywatnych spraw typu zatrudnienie jakiegoś pociotka czy znajomka, prowadzenie działalności z wykorzystaniem pieniędzy publicznych czy na styku z pieniędzmi publicznymi itp. ? Proszę o podanie takiego pozytywnego przykładu.
Samsik - fajny nick :) Wykorzystanie pieniędzy publicznych do prywatnych celów było nagminne w latach 90 i na początku 2000. Jednak w tej chwili możesz takie podejrzenia sobie między bajki włożyć. Ilość kontroli i procedury wydawania oraz rozliczania pieniędzy publicznych są bardzo rygorystyczne. A wykorzystywanie wpływów do zatrudniania znajomych królika? - no cóż myślę, że nawet "najświętszy" by wykorzystał sytuację gdyby miał taką możliwość.
Chyba spadłeś z księżyca i jeszcze nie zatrybiłeś w jakim kraju wylądowałeś. Takie bajki może pisać tylko ten kto nie zna tego od środka i z tym się nie zetknął. Te kontrole, które nic nie widzą nawet jak im się palcem wskazuje. W tym kraju, albo nie chcą widzieć żeby sobie roboty nie robić, albo nie widzą żeby przypadkiem krzywdy nie zrobić jakiemuś z kliki, a jak nawet coś znajdą to opiszą to tak delikatnie w protokóle pokontrolnym, aby rozmydlić sprawę. Nadal czekam na podanie tego pozytywnego przykładu. Czyżby go nie było ?
Samsik, pięknie to ująłeś - nic dodać nic ująć:-)
Też czekam na taki przykład... ale ... chyba się nie doczekamy. Bo tak w ogóle taka to już u nas "tradycja" - nikt w Polsce nikogo z niczego nie rozlicza (jeśli chodzi o "wybrańców" narodu), nikomu jeszcze nigdy włos z głowy nie spadł, a wyborcy nie są w stanie przypomnieć sobie tego, co uczynili ci "wybrańcy" wczoraj, choćby w żywe oczy kłamali, marnowali szanse i środki publiczne, dbali kosztem społeczeństwa tylko o swój interes - polski wyborca ma pamięć bardzo krótką, można powiedzieć - chwilową. To czym niby ci "wybrańcy narodu" się mają przejmować?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!