No cóż. Współczesna cywilizacja /przemysłowa/ rozpoczęła się od prądu /właściwie od pary/ i jego brak pewnie zakończy jej gwałtowny rozwój. Oczywiście Polska będzie w tym przodować. Gdyż wojny jeszcze nie prowadzimy ,ale pewnie niektórzy obywatele czują się pewnie jakby Polska w stanie wojny była. Podsycają tę histerię media. A co będzie jak w tę wojnę /jeszcze nie naszą/ damy się wciągnąć?
Pomysł z deszczówką dobry , bo przy obecnych cenach wody ,chyba będziemy zmuszeni ją pić. Także drodzy piotrkowianie do deszczówki dojdzie zbieranie chrustu i szyszek na opał , mirabelek i szczawiu aby zaspokoić głód.
Zabetonujta więcej na około dworca wtedy zatrzymacie wodę ! Heh
wody brak a kurtyny wodne leją ciecz hektolitrami... komu to potrzebne?
Patrzę, oczom nie wierzę. Nie dość, że prohibicja to jeszcze teraz to!
…przeczytałem jeszcze raz…na spokojnie...kamień z serca... bo tu o wodę chodzi...
To są farmazony w przyrodzie nic nie ginie no chyba , że ktoś produkuje wodór i tlen...
Podstawowa kwestia, to źle skonstruowany przelicznik opłat. Miasto i Wodociągi powinno ZACHĘCAĆ mieszkańców do oszczędzania wody, a nie jeszcze straszyć, że im mniej się jej zużywa, tym będzie ona droższa. Zamiast kłaść miliony w Skarbonko-tekę czy w parkingi przy Słoneczku, miasto mogłoby dofinansowywać budowy systemu magazynowania deszczówki w domach/na osiedlach + dofinansowanie do instalacji używania wody "przemysłowej" np. do spłukiwania toalet, podlewania itp.
Będzie płacz, jak któregoś roku zacznie brakować wody w Piotrkowie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!