to nie wina dzieciaków ,to wina nauczycieli często już wypalonych zawodowo ,bez korków /płatnych dodatkowo/ dzieci są na straconej pozycji ,dlatego tam gdzie zdawalności mizerna -nauczyciele do zwolnienia ,rozliczać z efektów
Kto powiedział że studia to wykształcenie zawodowe. Jeżeli tak ktoś myśli to jest w błędzie. Wykształcenie zawodowe na studiach to skutek uboczny ich skończenia. Na studia idzie się paradoksalnie rzecz ujmując - studiować. Zagłębiać się w danej dziedzinie nauki, po prostu uczyć się, rozwijać - tytuł zawodowy to tylko skutek tych działań. Studia to nie edukacja zawodowa.
Dyrektorzy szkół z powiatu powinni zostać wezwani przez starostę na dywanik, a niektórzy z nich wręcz pożegnać się z pracą. 41% to wynik żałosny, który obnaża patologię polskiego systemu edukacji: przepłaconych nauczycieli, pensje niepowiązane z efektami pracy, brak możliwości zwolnienia nauczyciela który sobie nie radzi
Kiepsko. A na przygotowanie się do egzaminu mieli dodatkowy miesiąc.
Ciekawe jak w Ekonomiku poszło.
Syn chodzi do ekonomika-za rok ma maturę.
Boję się, bo widzę jaki tam jest poziom edukacji-nic ich nie uczą.
Polski porażka- lektur nie przerabiają, nie piszą rozprawek, nie wiem jak będzie z maturą.
Matma to samo- same dwóje. Wiedza znikoma.
Niestety do zdania matury wiedza przekazana w szkolenie nie wystarcza. Trzeba się uczyć w domu i to porządnie, powtarzać. Nauczyciel nie nauczy się za ucznia. Rodzice również powinni poczuwać się do obowiązku "przypilnowania" swoich pociech, a nie zwalać cale zło na nauczycieli i szkołę!
W TPS-ie jakaś masakra. Tyle ludzi nie zdało. Współczuję.
Chciałabym wiedzieć jak było w Ekonomiku, bo nigdzie nie pisze.
Realia Piotrkowa - masz znajomości masz pracę. Masz skończone studia - nie chodzi o UJK szukaj pracy w innym mieście.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!