Co do prędkości nie sądzę aby była duża, sądząc po odgłosie uderzenia, które było słychać, wyglądało jak gdyby auto zjechało na lewa stronę i raczej już toczyło a końcowo zaparło się o drzewo
Nie mogę udzielać tożsamości, mogę powiedzieć jedynie, ze był to mężczyzna. I czasem może warto pomyśleć ze ktoś zasłabł lub zasnął a nie zawsze brawura, co poniektórzy widać znawcy sytuacji szukający sensancji z prędkościomierzem w oczach przez internet.
Nie była to nowa droga a stara, byłam świadkiem i udzielającym pomocy a wiec tym co nie maja nic sensownego do powiedzenia polecam zamilczeć i spożytkować sensowniej czas zamiast pisać głupoty.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!