Byłem w szpitalu w Bełchatowie na ortopedi na oddział nie narzekam ,opieka całkiem całkiem ale dostałem wypis do poradni specjalistycznej w Piotrkowie i się zaczeło.Na pierwszą wizytę w poradni dostałem się po usilnych błaganiach.Powód brak środków na leczenie.Na drugą wizytę przyniosłem swoje środki medyczne,ale lekarz po obejrzeniu palca stwierdził że on więcej nic nie jest wstanie zrobić,kazał wracać na leczenie do Bełchatowa i tak zrobiłem.Pisząc ten tekst zadaje sobie pytanie gdzie są moje składki na ubezpieczenie zdrowotne ,a są nie małe i
jak długo ten cyrk będzie trwał.

00

Taaa,bez bólu..Pamiętam do dziś jak dwie pielęgniarki wbijały igłę 4miesięcznej córce,dziecko tak płakało a one z pół godziny próbowały trafić w żyłę.Wyszedłem na korytarz i słyszę rozmowę{"kur...co za bachor"myślałem że tam wpadnę i uciszę głupie pogaduchy pielęgniarek.

10