Czy ci "znajomi" nie posiadają telefonu, żeby w takich przypadkach zadzwonić do tej osoby i osobiście się dowiedzieć o co chodzi, a nie przez FB/Twittera czy inne portale?
"Kilka osób wysłało pieniądze na wskazane konto sprawcy - mówi podinspektor Dariusz Osuch z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie."
Bo Fb to świętość i grzechem było by odmówić. Jak widać niektórzy już zapomnieli co to rzeczywistość.
A mnie nie ma, bo nie mam konta na FB. Dla tego nikt mi nic nie pożyczy.
Przede wszystkim, to proponuję się zastanowić, czy rzeczywiście nam jest do czegoś potrzebne to "konto na portalu społecznościowym", czy aby to nie jest w wielu przypadkach tylko kwestia uleganie pewnej modzie, a nie faktyczną potrzebą. Czy rzeczywiście zaistnienie na różnych "fejsach" jest nam do czegoś potrzebne?... Obawiam się, że wielu z nas nie jest to do niczego potrzebne! Ja nie zaistniałem dotychczas na żadnym "portalu społecznościowym", nie ma też takiego zamiaru i... dobrze mi z tym! A już wrzucanie w sieć swoich zdjęć (nie koniecznie "na golasa"), to wielka lekkomyślność. Ja, jeśli chcę komuś pokazać zrobiona przez siebie fotkę, to ją wysyłam do danej osoby, czy danych osób mailem, a nie pokazuję - nie wiadomo po co - całemu światu.
Ciekaw jestem, jak się kradnie dane kont? Chyba nikt nie nosi kartki z loginami i hasłami w kieszeni? ;)
Gdy jakąś babkę czy dziadka wydymają metodą "na wnuczka" albo "na policjanta", to wszyscy na tym forum ich żałują, bo to "ich wiek był przyczyną".
Portale społecznościowe to domena ludzi młodych. Ciekaw jestem, czym wyjaśnicie naiwność tych wydymanych? Chyba nie wiekiem? Ja bym wyjaśnił ich debilizmem. A Wy? ;)
Skoro w podobny sposób dymają i starych i młodych, to może jednak nie wiek jest przyczyną, a cechy umysłowe?
Facebook facebookiem, a po cichu posłowie http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/grupinski-jest-niebezpieczenstwo-ze-poslowie-ulegli-producentom-paneli/4sbeq
Takie pytanie mi się jeszcze nasuwa: co policja może zrobić owym "oszustom"? Przecież "ofiary" SAME DOBROWOLNIE PRZESŁAŁY PIENIĄDZE NA KONTO. Przelew poszedł - reklamacji nie uwzględnia się...
Gdyby głupota miała skrzydła to by fruwała.Tyle się mówi na ten temat,i dale tyle tych naiwnych..
Zastanawiam się skąd u starszych ludzi taka kasa.Nie raz od ręki potrafią wyłożyć sporą sumę.Oszczędności całego życia,często za pewne nie dojadając.Jak dysponują taką gotówką to pewnie mają i telefon,żeby sprawdzić..
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!