Napewno to jakiś gruzin,mnóstwo jest ich w magazynach a często zaczepiają ludzi i biją się
A najgorsze jest to że jak zaczepi moją córkę i mu sprzedam kopa to skończę w kajdankach a jacyś aktywiści od praw człowieka przywiozą mu ciepłą herbatkę i powiedzą " no przecież on jest chory" albo że religia czy coś innego. A zwyrolem zostanę nazwany ja.
Wypowiedź dziecka brzmi bardziej jak dorosły przepuszczony przez jakiś filtr albo jak by się gazu z balonów nawdychał.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!