To ze ktoś sobie napisał ze miał problemy z alkoholem nie oznacza ze był pod jego wpływem w czasie tego wypadku.. noce są zimne, w stawie pełno szlamu.. może po prostu nieszczęśliwie wpadł do tej wody, utknął w tym szlamie i z zimna nie mógł się wydostać.. nie oceniajcie skoro nie wiecie jak było..
Przed nami byli mondrzejsi bogaci i też ich już nie ma .Po co teraz wspominać o alkoholu jak chło nie żyje.Tacy mondrzy to mogliście dużo wcześniej z nim porozmawiać doradzić pomóc .Teraz to możecie walnąć głową w mór
Psycholodzy zasrani.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!