Jak to dobrze, że wszyscy jesteśmy równi w swoich prawach. No, chyba, że uchwalą, że nie, to nie
Skoro dzisiaj mieli siłe stac i się drzec podczas wizyty Pana M to widocznie maja zdrowie i energie aby poczekac w kolejce 12.Tyle w temacie.
Nie ustąpię! Nie ustąpię, bo nie zamierzam się pofatygować. Były superior klasztoru O.O. Jezuitów w Piotrkowie powiedział kiedyś, że wybór jakiegoś mniejszego zła, to nie jest dobry wybór, bo powinniśmy raczej wybierać większe dobro, a nie mniejsze zło i o ile się nie zgadzam z tym, że zawsze można to zastosować, bo życie obfituje niestety w takie sytuacje, w których każde wyjście jest złe, a coś musimy wybrać, a więc dylemat Antygony, o tyle w przypadku głosowania na tego złego, albo tamtego złego kandydata w sytuacji Antygony nie jesteśmy, bo mamy trzecie wyjście! Możemy po prostu nie iść na wybory, mamy też do tego prawo i ja zamierzam z tego prawa skorzystać. Gdyby w Polsce był obowiązek głosowania, a tak jest w niektórych krajach, to poszedłbym do urny, ale oddałbym nie ważny głos np. nie stawiając krzyżyka przy żadnym z kandydatów, albo jeszcze lepiej przekreślając brutalnie nazwiska obydwu. No... ale każdy ma swoje sumienie, każdy, którego kandydat nie przeszedł do drugiej tury może sobie na to mniejsze zło zagłosować. Mi sumienie wyraźnie mówi: Zostań w domu! Mam zamiar posłuchać głosu sumienia...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!