Zapomniano dodać, że istniała również sekcja kolarska, której zawodnicy brali udział w drużynowym wyścigu Mistrzostw Polski w 1959 roku w Aninie k/Warszawy.
Dziękujemy za 100 lat tym wszystkim sportowcom i prawdziwym działaczom. Obecny zarząd pod przywództwem kompromituje klub i jego członków.dziękujemy panie Dzwonnik najwyższy czas by odejść i nie kompromitować klubu. Jako dorosły i były członek tego klubu , a jednocześnie mieszkaniec tego miasta nie wieżę w bajki, bo jego rezygnacja jest tylko pod publiczkę . Tak jak wszystko co "robi" w klubie to robi pod publiczkę. Szkoda takiej historii.
Myślę, że z krytyka Dariusz Dzwonnika należy się wstrzymać. Facet włożył w ten klub dużo serce i jeszcze więcej pracy. Tak naprawdę to dzięki niemu Concordia jeszcze istnieje.
SZKODA ZE NA TĄ UROCZYSTOŚĆ ZAPROSZONE ZOSTAŁY OSOBY MAŁO ZWIĄZANE Z CONCORDIĄ.PAN DARIUSZ ZAPOMNIAŁ O BYŁYCH ZAWODNIKACH (FISCHER,GÓRSKI,KOMAR...)ORAZ WIELU INNYCH CHŁOPAKÓW KTÓRZY RATOWALI TEN KLUB PRZED UPADŁOŚCIĄ (MANDOL,KRĘŻEL,GOŁY...).W TAKICH MOMENTACH ZAPOMINA SIĘ PANIE PREZESIE O ANIMOZJACH!
NIEKTÓRZY Z NAS GRALI W TYM KLUBIE W FATALNYCH WARUNKACH NP.BRAK WODY,NAPOI,BRUDNE KOSZULKI,POŻYCZONE BUTY!
TERAZ GRAJĄ PIŁKARZE NIEZWIĄZANE EMOCJONALNIE Z KLUBEM.
WIĘCEJ WYCHOWANKÓW PREZESIE D.D!
BO Z KIM MY MAMY SIĘ IDENTYFIKOWAĆ!
Z okazji 100 lecia klubu przedsiębiorca ufundował sztandar. Mam nadzieję, że sztandar nie będzie gdzieś wisiał w szafe, a zacznie żyć, zacznie być na uroczystościach 3-go Maja, 15-go Sierpnia, 11-go Listopada. Jak do tej pory przez dwadzieścia lat od rozpoczęcia przemian ustrojowych polityczno-społeczno-ekonomicznych nie zaobserwowałem nigdy na niepodległeściowych i patriotycznuych uroczystościach państwowych żadnego sztandaru klubu sportowego. Żaden klub nie pofatygowal się przysłać na tego rodzaju uroczystość delegacji czy pocztu sztandarowego. Dlaczego? Z jednej strony klub ma upowszechniać sport a z drugiej strony wychowywać tak młode jak i stare pokolenie w tradycji i patriotyżmie. W Piotrkowie instytucji zajmujących się sportem jest kilkanaście - Concordia; jak istniała to Piotrcovia, a obecnie wyłoniły się z niej trzy sekcje, które stały się samodzielnymi klubami; Start; Polonia(już sama nazwa zobowiązuje do uczestnictwa w tego rodzaju uroczystościach); Ruch; Przyjaźń, Areoklub Ziemi Piotrkowskiej(imienia pilota, bohatera, Piotrkowianina, to również zobowiązuje); Liga Obrony Kraju(organizacja paramilitarna szczególnie powinna zaznaczać swą obecnością na patriotycznych obchodach państwowych świąt); o ile istnieje AutomobilKlub Piotrkowski(gdzie są te dawne wyścigi organizowane na ulicach Piotrkowa tak samochodowe jak i motocyklowe); i wiele innych; dlaczego nie ma ich oficjalnych delegacji czy pocztów sztandarowych?
Ponieważ najbliższa rodzina i znajomi byli kiedyś bardzo związani z tym klubem pozwolę sobie na troszkę historii. Bo takim wiekiem, a przede wszystkim ciągłością w działalności może pochwalić się w kraju naprawdę niewiele klubów.
22 maja 1909 roku powołano do życia klub sportowy który otrzymał nazwę Concordia (istnieje do dnia dzisiejszego), pochodzącą z mitologii rzymskiej i oznaczającą zgodę wewnętrzną, a wyrażoną zwykle w postaci kobiety, siedzącej na tronie i trzymającej róg obfitości, miseczkę ofiarną i kłos.
Pracownicy huty Kara ośmieleni sukcesem swych łódzkich kolegów, którym wcześniej udało się zawiązać towarzystwo sportowe ŁKS, powołali do życia klub sportowy. Concordia była pierwszym klubem w Piotrkowie i jednym z pierwszych w guberni piotrkowskiej.
Po wielu staraniach udało się zebrać wystarczająca ilość młodych ludzi chętnych do gry. Był to duży sukces, zważywszy, że tak zwana opinia publiczna, reprezentowana najczęściej przez piotrkowskie matrony uważała grę w piłkę nożna za jawny błąd przeciw surowym obyczajom moralnym. Niebawem Concordia poczuła się dość silna, aby wypróbować swe umiejętności w pojedynkach z rywalami spoza Piotrkowa. Zapraszała warszawskie i łódzkie zespoły na towarzyskie spotkania i wychodziła z nich obroną ręką.
Pionier i niemal twórca polskiego sportu pod zaborem rosyjskim Władysław Pytlasiński, dowiedziawszy się o istnieniu Concordii, chętnie organizował w Piotrkowie nie tylko mecze piłkarskie, ale także pokazy walk zapaśniczych i zawody w podnoszeniu ciężarów. Był to fantastyczny zaczyn, na którym klub błyskawicznie rozrastał się do pierwszoplanowej potęgi wśród organizacji społecznych.
Po zakończeniu pierwszej wojny światowej, w pierwszych miesiącach po odzyskaniu niepodległości Concordia powstała na nowo, a sprawili to pracownicy huty Kara i Hortensja. Oni też tworzyli pierwszą drużynę piłkarską. Członkowie klubu za pieniądze ze składek ufundowali sztandar klubowy. Z chwilą powołania do życia piłkarskiego podokręgu tomaszowskiego rozpoczyna się rywalizacja z Lechią Tomaszów o pierwsze miejsce i awans do klasy wyżej.
Ożywiony kontakt z różnymi klubami z całej Polski pozwalał młodzieży piotrkowskiej poznać walory techniczne piłki nożnej. Przez boisko Concordii przechodziły zespoły śląskie, krakowskie, warszawskie, częstochowskie, łódzkie. Rozegrano także zawody z wiedeńska drużyną B.A.C. osiągając wynik 4:7.
Wybuch drugiej wojny światowej przerwał oficjalną działalność Concordii. Jednak w okresie okupacji piłkarze zrzeszeni w tym klubie brali udział w konspiracyjnych rozgrywkach w Piotrkowie z udziałem drużyn: Arba, Bugaj, Pekin, Pawłówka.
W czasie okupacji nie uległ zniszczeniu ani konfiskacie sztandar klubowy, który został zabezpieczony przez Stefana Mrozińskiego i Mariana Gniewaszewskiego. Początkowo przechowywany w ozdobnej poduszce w mieszkaniu Stefana Mrozińskiego, a następnie umieszczony w paczce akt przeleżał w magazynie materiałów piśmiennych hut szkła.
Z aren i boisk:
Boks: Od 1953 r. przez trzy lata występowali w II lidze
Kolarstwo: Drugie miejsce w rozegranych w 1960 r.drużynowych mistrzostw okręgu.
Koszykówka: Awans do III ligi w sezonie 1956/1957. Ze względu na brak sali i środków finansowych musieli się wycofać z rozgrywek
Lekkoatletyka: Teresa Gierczak-Nowak na 80 m przez płotki ustanowiła rekord Polski (12,3 s). Była mistrzynią Polski w biegach przez płotki na 60 m i 80 m
Piłka nożna: W 1949 r. w meczach barażowych o awans do II ligi Concordia zmierzyła się z Włókniarzem Zgierz, Unią Pionki i Spartą Zamość. Do awansu zabrakło trzech punktów
W 1970 r. w II rundzie Pucharu Polski na szczeblu centralnym zmierzyli się z Legią Warszawa. Wygrali warszawianie 5:0 Awans do II ligi (1975/1976). Trenerem był Władysław Soporek (mistrz Polski z 1958 r. z ŁKS). Piotrkowianie o awans walczyli z Zagłębiem Konin W 1978 r. po raz kolejny awansowali do II ligi. W rundzie jesiennej prowadził ich Jacek Machciński, a w trakcje przygotowań zastąpił go Michał Urban, któremu jako asystent pomagał Karol Gawlica.
Piotrkowianie na finiszu wyprzedzili o jeden punkt Włókniarza Kalisz i udało się utrzymać II-ligowy status.
Sezon 1978/1979. Po rundzie jesiennej Concordia zajmowała miejsce nie gwarantujące utrzymania. Nastąpiła zmiana trenera. Został nim Czesław Fudalej. Wiosną piotrkowianie byli rewelacją. Pokonali m.in. Górnik Zabrze 3:1, który awansował później do I ligi.
Ostatecznie zajęli czwarte miejsce, co jest największym sukcesem sekcji. W kolejnym sezonie do końca nie byli pewni utrzymania. Dopiero zapewnili sobie w ostatniej kolejce, kiedy to wygrali z Rakowem Częstochowa
Piłka ręczna: W 1968 r. awans do grona drużyn najlepszych w kraju.
Jednakże wśród nich grali tylko przez sezon
Szachy: W 1957 r. grali w II lidze
Siatkówka: W 1947 r. zajęli drugie miejsce w Igrzyskach Chemików.
Mistrzami województwa byli w latach 1949-1952 i zakwalifikowali się do półfinałów mistrzostw Polski
Dla porównania:
Cracovia – najstarszy nieprzerwanie istniejący polski klub sportowy, założony 13 czerwca 1906 roku [1] w Krakowie.
ŁKS Łódź czyli Łódzki Klub Sportowy - polski wielosekcyjny klub sportowy z siedzibą w Łodzi. Założony w 1908 roku.
No, cóż pozostaje tylko zaśpiewać gromkie: 200 LAT!
Do "na układy nie ma rady" - CONCORDIA jest starsza od ŁKS-u o ok. 6 miesięcy; co Ty piszesz za błędne informacje? Chyba po to aby denerwować concordiaków i ferment poznawczy wprowadzać. Ukazała się kilka miesięcy temu pozycja albumowo-kronikarska "Concordia 1909-2009" i wszystko jest tam dokładnie nap[isane. Kup ją albo pożycz i przeczytaj. Na mój wpis z 29.12.2009 nikt zajmujący się sportem jako urzędnik, polityk lub działacz nie odezwał się. A zarzucałem ludziom sportu swego rodzaju brak patriotyzmu i utożsamiania się z Polską i Polakami. Może za łagodnie napisałem. Cały czas pytanie - "dlaczego od 20 lat nikt ze sportowego środowiska naszego miasta nie uczestniczy oficjalmnie w patriotycznych uroczystościah, za komuny byłoby to nie do pomyślenia, że nie wspomnę do zrobienia? Środowisko sportowe zarzuca oficjalnej władzy brak zainteresowania sportem i nakładów na sport. Odwrócę pytanie, a czym oprócz sukcesów sportowcy zasłuzyli na zainteresowanie tak władzy jak i mieszkańców jak nie uczestniczą w życiu miasta, między innymi w uczestnictwie w narodowych, niepodłegłościowych i patriotycznych uroczystościach lub organizując w dniach świąt państwowych imprez sportowych i9 odpowiedni je nagłaśniając i reklamując.
Dzięki za informację. Skorzystałem z Wikipedii podając rok powstania ŁKS. I wcale nie chcę denerwować concordiaków i ich sympatyków. Zainteresowanie władz i polityków jest i było małe jeśli chodzi o tą okrągłą rocznicę, a szkoda. Przypomnę tylko, że za tej "niedobrej" komuny gdy obchodzono 60-lecie (1969r.) powstania klubu na czele honorowego komitetu stanął minister Janusz Wieczorek ówczesny szef Urzędu Rady Ministrów. Już po tym widać jaką rangę nadano wówczas obchodom, a było to "tylko" 60 lat.
Album postaram się kupić. Sam boleję nad faktem braku reakcji ze strony władz, samorządowców i polityków na forum odnośnie poruszanych tu spraw. Bo, że czytają to pewne. Widać jeszcze nie zrozumieli, że ta forma przekazu informacji zdominuje niedługo wszystkie inne. Będzie to miało wyjątkowe znaczenie przy tworzeniu klimatu przed wyborami. Bo gazety czyta niewielu ludzi (głównie starszych), a ilość codziennych wejść na forum świadczy tylko o tym jaka to propagandowa potęga.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!