Patrząc od 8 lat na polityke obecnych "władz" dziwicie się ,że młodych ubywa.
Podnieście podatki i wszelkiego rodzaju opłaty i daniny a za cztery lata nie będzie miał kto iść na wybory bo miasto tak się wyludni.
Rok Rodziny który całkowicie zniszczył rodziny przeciętnych Kowalskich. No bo dla rodzin tych co u steru był to kolejny niezwykle udany rok. Na poszczególne konta przybyły kolejne miliony
Mało nas, mało nas chciałoby się zaśpiewać albo rymowankę o dziesięciu murzynkach. Tak, tak, ta wolność niedługo zagłaszcze nas na śmierć.
Pogubiłem się jeszcze nie tak dawno w Polsce żyło się od pierwszego do pierwszego i na zeszyt jak brakło. No a dziś żyjemy od afery do afery, zeszyt skasowali w zamian sensacje dali. No na ten przykład poseł czy inny tam gad zarabia 10 000 złotych na miesiąc albo i więcej i musi kraść bo mu brakuje.
No a co ma zrobić ten z minimalną krajową? Jak ukradnie batona w markecie dla dziecka to zostanie ukarany a poseł, senator, minister jak oszuka na delegacji, karcie służbowej na kilkadziesiąt tysięcy złotych to powiedzą że to taki przywilej i to nie jest wina posła, senatora, ministra tylko druki są niewłaściwe. Więcej na http://sklave.manifo.com/
Ale w UM i starostwie (oraz instytucjach podległych) pracowników chyba przybywa (czasami następuje "zmiana warty" poprzedzona tzw. reorganizacją :-D )- te instytucje już zajmują po kilka budynków i ponoć "ciągle ciasno.."
Piotrków ma ludzi młodych głęboko gdzieś. Zdobywają ważne nagrody, uznanie, robią wielkie rzeczy, a miasto owszem chwali się ich sukcesami, ale żeby dać jakieś stypendium (nawet skromne) to już nie. Joasi Jurek miasto ufundowało wyjazd do Norymbergi dopiero po tym jak zrobił się szum w mediach, że dziewczyna zbiera pieniądze na wyjazd. Jeżeli miasto w takich ludzi nie zainwestuje to za kilka lat nie będą już oni piotrkowianami, ale warszawiakami, krakusami, czy nawet londyńczykami i nowojorczykami, bo w innych miastach na talencie ludzi zwłaszcza młodych poznają się dość szybko. W Piotrkowie młode osoby z talentem to problem dla władz miasta, bo nie daj Boże będzie trzeba płacić jakieś pieniądze.
W ościennych gminach ludzi przybywa bo tam na niebywałą skalę przybywa gruntów pod budownictwo jednorodzinne. W Piotrkowie grunty rolne są pod "ochroną urzędników" , którzy wolą spokojnie spać za biurkami.
Coś Ty, sami siebie wybiorą.
Ja bym szukał problemu w podatkach i cenach. Grunt w PT jest astronomiczny, podatki są naprawdę duże jak na małe miasteczko. Większość ludzi woli kupić działkę gdzieś poza miastem i zamieszkać na wsi bo jest taniej.
Ubytek/przyrost liczby mieszkańców wskazuje jednoznacznie, czy w danym miejscu są warunki przyjazne dla życia i rozwoju, czy nie. Tam, gdzie warunki są korzystne, przybywa mieszkańców i żyje im się coraz lepiej. Z miejsc, gdzie jest ciężko, ludzie uciekają.
Próby "rozwiązywania" przez rząd problemów, które sam wcześniej stworzył swoją nieudolną polityką, zawsze są żałosne i zawsze kończą się niepowodzeniem. W rzeczywistości celem tych "programów" nie jest rozwiązywanie problemów, tylko mydlenie oczu plebsowi i rozkradanie i marnowanie publicznych pieniędzy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!