Wystarczy się przejechać ulicą roozvelta i światła nadają się do kolejnego ustawienia.
Jak się jedzie na przegląd to ustawiają ale nie którzy mają urwane regulację
Przecież samemu można to zrobić. Tylko ciamajdy jeżdżą z takimi pierdołami do serwisów
Jak komuś się spali jedna żarówka to można jeździć wtedy na długich polecam sam tak robię i nawet lepszą mam wtedy widoczność na drodze.
Jak wsiada do auta moja teściowa to na nic się zda dobre ustawienie świateł
A kto mi wypisze mandat? jak służby porządkowe są teraz w marketach z sanepidem
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!