Smieszą mnie takie rzeczy jak pokazywanie na wiadomosciach piotrkowskich jak straz pozarna niby chodzi po mieszkaniach sprawdza zagrozenie zatrucia mieszkam na osiedlu wyzwolenia mam piecyk gazowy i jeszcze u mnie strazy pozarnej nie widzialem powiem szczerze ze kominiaze chodza raz na 3 miesiace pod publike to i małpa sie uśmiechnie
Na tym osiedlu stale się to powtarza. Te stare piecyki kąpielowe na gaz powinni usunąć. Ile jeszcze potrzeba ofiar żeby do kogoś to dotarło? Może pani radna Wójcik coś zaradzi w tej sprawie?
Mamy 21 wiek. Miasto powinno zagwarantować dostawy ciepłej wody oraz centralne ogrzewanie to każdego budynku w jego granicach.
A może tak lokatorzy sami zaczną dbać o swoje bezpieczeństwo i robić przeglądy urządzeń gazowych z naprawą i regulacj włącznie. To należy do ich obowiąków - NIESTETY!!!! Administracja dba o kominy i wentylacyjne przewody, a o urządzenia gazowe dba lokator!!!!!
Nikt nie wspomina przy takich okazjach o podstawowej przyczynie zatruć jaką są te wspaniałe, superszczelne okna plastikowe. Proszę oto informacja jaką można wyczytać na stronach Państwowej Straży Pożarnej:
"Podstawową przyczyną zatruć są zamknięte, szczelne okna. Powoduje to powstawanie tlenku węgla w procesie niezupełnego spalania paliwa i utrudnia odpływ spalin. Tyle spalin wypłynie przez komin ile świeżego powietrza napłynie do pomieszczenia z zewnątrz. Zatem przede wszystkim należy zapewnić możliwość stałego dopływu świeżego powietrza do paleniska (pieca gazowego, kuchenki gazowej, kuchni węglowej lub pieca) oraz swobodny odpływ spalin."
Piecyk może być w pełni sprawny, a i tak się można czadem zatruć. Oprócz sprawnego piecyka musi być jeszcze drożna wentylacja i zapewniony dopływ świeżego powietrza. Niektórzy ciągle nie wiedzą, że do spalania potrzebny jest tlen - w przypadku jego niedoboru podczas spalania paliw powstaje czad. Jeśli ktoś aż tak się boi zimna, że pouszczelnia okna i pozatyka wszelkie otwory, to potem zdarzają się tragedie.
Dlaczego sam nie przewietrzył mieszkania, tylko wylazł przed blok, a żonę z synem zostawił w zaczadzonym mieszkaniu?
Może dlatego, że też był podtruty, co uniemożliwiło mu logiczne myślenie?
do krzycho931@wp.pl
wystarczy ze wystukasz na klawiaturze tel. nr 112 lub 998 i poprosisz o spradzenie czy masz wolne powietrze od tlęnku węgla i to cała robota.
Kiedy pisałem poprzedni komentarz, to Twojego jeszcze nie było. Dlatego pozwolę sobie dodać jeszcze małą uwagę. Otóż okna plastikowe to bardzo fajna rzecz, w przeciwieństwie do drewnianych są idealnie gładkie i nie trzeba ich co jakiś czas malować. Poza tym nie trzeba ich otwierać w poziomie, można uchylić w pionie, i mamy dopływ świeżego powietrza. Nie wiem, czy tak jest we wszystkich, ale w moich jest jeszcze opcja mikrowentylacji - uchyla się tylko na tyle, że jest niewielka szpara, przez którą może dopływać powietrze. Więc nie można bezmyślności niektórych ludzi tłumaczyć szczelnymi oknami plastikowymi, bo właśnie po to są tak skonstruowane, by można je było szczelnie zamknąć. A każdy kto ma kuchnię/ogrzewanie gazowe, olejowe czy na opał stały, musi pamiętać, by zawsze zapewnić dopływ świeżego powietrza.
Albo na co dzień też miał problemy z logicznym myśleniem. Z tekstu wynika, że mało brakowało, żeby bezdzietnym wdowcem został... Na szczęście dobrze się skończyło.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!