Do Luzika: ale jesteś "kreatywny". Wymyśl jaką wstążkę Tobie przyczepić do czoła, bo też możesz być zaraźliwy. A może by się znalazło jeszcze jakieś antidotum, które byś użył. Kipisz złością. Jeszcze trochę a spuchniesz i eksplodujesz. Więcej luzu Luziku. A poza tym znajdź sobie jakieś zajęcie, bo się ... nudzisz!

00

Wiesz co, marzę o wolnej chwili dla siebie!
Gdybym nie miał zajęcia, to pisałbym od rana do wieczora, bo "ciekawych" rzeczy i równie "ciekawych" komentatorów ci tutaj dostatek. A ja piszę albo póżnym popołudniem, albo wieczorem.
Twój komentarz widzę pierwszy raz - zmieniłeś nicka, ukrywasz się? A może oderwali cię od "roboty" w marketingu i kazali trochę poszczekać?

00

Wczorjsze wybory do władz PO potwierdzają, że miałem rację pisząc zgryźliwe uwagi o aktywności pani Radziszewskiej i jej partyjnych "kolegów".
Jej konkurenci weszli do najwyższych władz PO, a to może oznaczać kłopot z utrzymaniem wysokiej pozycji na liście wyborczej.
No i najwżniejsze - widzieliśmy syndrom szczura uciekającego z tonącego okrętu; wobec gasnących sondaży wszyscy wystraszeni tym, że skończą się konfitury uciekli do bezpiecznego (jak im się wydaje) miejsca - pod skrzydła Donka. Ale kiedy obudzą się z ręką w nocniku, to chyba nie będą już tak bardzo szczęśliwi.

00