Trudno wytłumaczyć tą porażkę - zawodniczki i trenerka chyba jednak powinny to wytłumaczyć. Po Gnieźnie powiedziano, że na analizy przyjdzie czas - i co kiedy te analizy - jak obudzimy się w dolnej szóstce (mimo, że zespół stać na grę w górnej szóstce). Trudno na gorąco wytłumaczyć - no jak to przecież widać było jak nasz zespół grał kiepsko w obronie; w ataku wcale nie lepiej. Jasnym punktem w meczu była Pani Oliwia Suliga. W 40tej minucie czerwoną kartkę dostaje Mączka, a my tego nie potrafimy wykorzystać... Teraz czekają nas dwa wyjazdowe mecze z Lubinem i Lublinem i później domowy mecz z Kobierzycami - czy z taką grą stać nas na wywalczenie punktów...?
Ten zespół nie walczy, widać to już było w Gnieźnie, a w Piotrkowie to się potwierdziło. Brak jakiegokolwiek zaangażowania w walce o piłkę, w obronie i w ataku. Pośpiech i złe decyzje w rozegraniu i najważniejsze to ogromna masa błędów popełnionych przez doświadczone zawodniczki z panią kapitan na czele. Nie mamy wcale gorszego zespołu od Koszalina, który ten mecz wygrał wolą walki i ogromnym zaangażowaniem.
Dobrze ,że zwolnili Krzysztofa Przybylskiego bo Potrcovia znów przegrała.Wygrana z Jarosławiem to był niesamowity fart i tyle w temacie.Tylko tak dalej ,a faktycznie za rok gra w dole tabeli.Obrony na 6 metrze brak zero wyjść ,żeby nie karne to byśmy z 12- toma przegrali.
Popieram jak najbardziej, zmienić trenera,nic nie daje zespołowi,chaos na boisku
Halo Piotrcovia, budzimy się po tej porażce. Poznaliśmy przeciwnika w ćwierćfinale PP. Ten przeciwnik to MKS Lublin.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!