zabrać komórki kierowcom tirów! Zainstalować we wszystkich kamery obserwujące kierowcę
Współczucia dla rodziny. Wyjaśnienie sprawy zostawmy policji.
Ps.nie bardzo rozumiem ten hejt na kierowców ciezarowek. Fakt, są tacy którzy jadą jak szaleni, ale zdecydowana większość jest normalnych i odpowiedzialnych. Niejednokrotnie są oni bardziej uprzejmi i pomocni na drogach, niż kierowcy osobowek.
Problem leży w pośpiechu. Firmy dają czas na przewiezienie towaru "na styk", za spóźnienie są naliczane kary. Wielu spedytorów pogania kierowców, bo bardziej opłaca się zapłacić mandat, niż karę za brak terminowości.Stad te wyprzedzania, łamanie ograniczeń prędkości, magnesy, zmęczenie itd.
Dla wielu kierowca jest tylko "łącznikiem między kierowca a pedałami gazu i hamulca".
Ja uwielbiam jeździć autem i nawet zastanawiałem się, czy nie zrobić kat. C+E,ale póki co wstrzymuje się z decyzja, bo przeraża mnie ta gonitwa dostaw na czas, odpowiedzialność za ładunek i sposób traktowania kierowców w centrach dystrybucyjnych.nie dziwię sie, ze na rynku brakuje kierowców.
często przejeżdżam odcinkiem autostrady, gdzie doszło do tego wypadku.
z moich obserwacji wynika, że 99% kierujących ciągnikami siodłowymi z naczepą nie stosuje się do zakazu wyprzedzania i ograniczenia prędkości do 70 km/h, które tam obowiązują.
Mimo tych jakże osobliwych komentarzy osób znających temat na wskoroś, chciałbym przypomnieć że kierowcy ciężarówek odpowiadają jedynie za 3.7% wypadków śmiertelnych w tym rekordy biją kierowcy autobusów bo jest ich poniżej 1%.
Zacznijcie jeździć ostrożniej! Ile jeszcze ludzi musi zginąc zanim kierowcy się opamiętają.. przestańcie rozmawiać przez telefon i wysyłać wiadomości kierując, zwolnijcie - lepiej dojechać trochę późnij niż kogoś zabić lub samemu zginąć!
I najważniejsze "wyjmijcie głowy z du..py".. ostatnio jakiś cymbał zapierdzielając Kopernika trąbił na kobietę przechodzącą po pasach na zielonym świetle bo nie zauważył, że ma czerwone i prawie doszło do tragedii.
Nie wsiadajacie za kierownicę po alkoholu!!!
Wyrazy współczucia dla bliskich tej Pani... Zniszczenia auta nie wskazują na tak tragiczne skutki...
Kierowcy ciężarówek mało kiedy zachowują zgodnie z obowiązującymi przepisami wobec jadących przed nimi samochodów osobowych. Jadą na zderzaku i nieraz trąbią na osobówki, aby jechały prędzej.To jest zwykły bandytyzm na drogach. Najgorsza sytuacja istnieje wówczas gdy osobówka jedzie między dwoma samochodami ciężarowymi i dochodzi wówczas do tragedii. Takich bandziorów należy karać bardzo surowo, nawet jeśli nie spowodują wypadku, a nie stosują się w takich sytuacjach do przepisów ruchu drogowego, aby zapobiec tragicznym wypadkom. Jeżdżę i widżet, co się dzieje na polskich drogach. Po prostu tragedia.
Jeżdzę A1 często i niestety, jazda na zderzaku to raczej powszechność, niż wyjątek. A takim TIRem pewnie dużo ciężej wyhamować.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!