I to jest super wytłumaczenie, dotyczy każdego kto spowodował kolizję - kierowcy strzeżcie się - warunki się zmieniają - Wy nie
Z tytułu powiało grozą a tu gość polonezem wjechał w ciuchcię. Nawet nie wiemy czy ta ciuchcia stała czy była w ruchu, czy ten przejazd był strzeżony czy nie, czy miał zapory czy nie. Ale najważniejszy tytuł. Opakowanie ekstra a w środku marny towar.
Mądry zzrozumie od razu, mądry inaczej będzie wybrzydzał...
Może to określenie jest bardziej łagodne i nie obnażające stanu intelektualnego sprawcy...?
Bo może jakby napisano,że na zlodowaciałej jezdni,na której nawet trudno ustać, pędził jak debil i nie był w stanie zahamować przed przejazdem kolejowym,którego nie zauważył, bo właśnie rozmawiał z kolegą przez telefon i umawiał się na popijawę alkoholową ...? ;->
Może jednak lepiej...?
bo poldkiem ciężko wyhamować:}wiem po sobie.nawet się mówi"cięzko go rozpędzić a póżniej ciężko go wyhamować"..ja osobiście bym pociągnoł do odpowiedzialności zarządce drogi
Powinna być jeszcze jedna kategoria.
Droga niedostosowana do jazdy.
Choćby kiedy jest totalny lód i z prędkości 20 km/h w środku miejscowości nie można zatrzymać normalnie samochodu, bo jedzie jak na lodowisku. A zdarza się to nader często i zwykle niespodziewanie.
A ja bym Cię pociągnął za ucho z powrotem do podstawówki ;-)
Na początku jak to przeczytałem to zastanowiłem się jak Tomaszów mógł zderzyć się z pociągiem towarowym? Śmiesznie to wyszło.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!