No, no, to za obszczanie artystyczne małego muru - np powstałby portret,graffiti ............ pierwszą nagrodę i wszelkie zaszczy z tym związane można by było otrzymać!!!!
Kiedy ktoś jest zapyziały, gnuśny albo ograniczony, to funduje sobie "światową" imprezę, np. typu festiwal. Jedni organizują SOPOT TRENDY FESTIWAL, inni festiwal piosenki EUROWIZJI, jeszcze inni sprowadzają z miliony złotych śpiewaków operowych albo robią tygodnie modłów lub pielgrzymki do miejsc "ważnych i świętych".
W Piotrkowie - PYZY wymyśliły INTERAKCJE.
Nie taniej leczyć kompleksy na kozetce u specjalisty?
Niestety dodać trzeba, że na głupotę nawet specjalista z kozetką nie pomoże. Nawet jeśli przepisywałby lek opakowany w półlitrówkę z zalecenie spożywania np. co półtorej godziny.
Życzę zdrowia.
Mam pytanko dop władz ,ile można zarobić za oglądanie owej sztuki/mięsa/,ponieweaż koszty uboczne wysokoie,wizyta u psychoanalityka,torebki na wymioty,środki antydepresyjne,poniżej 200 zlotych nie pójdę
a doker to kolejne wcielenie Piotra Włostowica. To już zaczyna być komiczne żeby nie powiedzieć żałosne
Jesteś w bardzo dużym błędzie. To, że poglądy na pewne sprawy są czasem zbieżne nie oznacza, że ma je jedna i ta sama osoba.
Tekst dobry i jak najbardziej trafny!!!!
Komiczne i żałosne jest twoje twierdzenie, gdyż jak może nie być komiczne i żałosne twierdzenie nieprawdziwe.
Takież samo jest założenie, teza, dowód.
Sama widzisz, że oglądanie dzieł artystów-twórców "Interakcji" odbija się na zdrowiu.
Żałosna to jest Twoja mania prześladowcza. Zobacz kiedy Doker zaczął pisać na forum.
Można stwierdzić stwierdzić jedno. Ten koń ma cukrzycę!
Paznokcie tego artysty. Znawca sztuki, delektując się każdym szczegółem dzieła, uważnie studiuje najmniejszy detal. Proszę państwa, spójrzmy na tego artystę, który w przypływie weny twórczej, wbija sobie wprawnym ruchem pielęgniarki z dyplomem na sali zaaranżowanej na gabinet zabiegowy, tę igłę w męską żyłę. Twórca tego aktu doznaje uniesienia, wpada w ekstazę, następuje interakcja z publicznością i również widzowie lewitują wskutek głębokich przeżyć wewnętrznych.
I ten właśnie, może nieuchwytny dla niektórych moment, jak ważny w przesłaniu artysty: spójrzmy na palce mężczyzny, na jego zadbane, czyste paznokcie.
Równo przycięte, wyrównane, wypielęgnowane, piękne!
Jak u każdego artysty, każdego Inteligenta, paznokcie świadczą o klasie mężczyzny, herosa sztuki.
Brawo, bis!
ORGANIZATOR! Dlaczego nie ma kontynuacji twórczego aktu na bazie nóg, stóp i paznokci artysty? Czemu skrywa on coś jeszcze przed złaknionymi dalszej strawy duchowej!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!