metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Tomasz Miller ~Tomasz Miller (Gość)16.02.2023 17:52

W kwestii chodnika...
1) Z tego co pamiętam to w Łęcznie macie swojego radnego. Proszę zatem zwrócić się do niego ze swoją bolączką, a nie do mnie.
2) Nie jestem też radnym w Sulejowie, w powiecie czy w województwie. Posłem, ani senatorem - także nie.
3) Nie zamierzam startować w najbliższych wyborach parlamentarnych i samorządowych, nie ma zatem potrzeby, żebym w jakikolwiek sposób się "lansował".
4) Szukacie kasy na swój chodnik? To niepotrzebnie szukacie jej w "mojej" imprezie. Nie licząc kwiatków, to była impreza bezkosztowa. Z tego co wiem, to nikt nie dostał za nią nawet jednej złotówki, TAK SAMO JAK JA. Polecam wam szukanie forsy gdzie indziej. Zwłaszcza, że nie ma żadnych przeszkód, żebyście sprawdzili jak to jest z innymi imprezami.
5) Przykry jest ten wasz byle jaki patriotyzm. Może faktycznie ci ludzie niepotrzebnie narażali swoje życie i zginęli za kogoś takiego jak wy???
6) Dzień 11 lutego jest świętem w naszej gminie od roku 2001. Pan Ostrowski nie marzył chyba jeszcze wtedy, żeby w gminie Sulejów pełnić jakiekolwiek funkcje...
7) Jeśli przeszkadza wam szacunek okazywany ofiarom aresztowań w dniu 11 lutego 1941 roku, to ja chętnie zajmę się innymi tematami. Na przykład sulejowskimi zdrajcami, którzy na sumieniu mają po kilka, czy nawet kilkadziesiąt, ofiar. Niedawno opisywałem też jednego zdrajcę z Łęczna. Tyle, że jego dopadła zasłużona kara, a większość tych z Sulejowa - niestety nie.

41


goœć_mieszkaniec ~goœć_mieszkaniec (Gość)15.02.2023 19:40

Czy 11 lipca 2023 władze wykażą się odwagą i w 80 rocznicę zorganizują uczczenie około 250 000 poległych w męczarniach naszych rodaków podczas rzezi na Wołyniu czy może pokierują się poprawnością polityczną i przemilczą rocznicę ?

111


ja ~ja (Gość)15.02.2023 18:59

Ludzie ci wystąpili przeciw niemieckiemu okupantowi nie w wyniku politycznej czy materialnej kalkulacji. Na początku roku 1941 nie mogli przecież liczyć na dobrze płatne stanowiska, na władzę, bogactwo, medale, dyplomy i inne zaszczyty. Wiedzieli za to, że okupant przeciwko któremu występują, to barbarzyńca gotowy do najohydniejszej zbrodni.
Oni przeżyli przecież nalot na Sulejów we wrześniu 1939 roku i widzieli niemal doszczętnie zburzone miasto. To oni grzebali ciała blisko tysiąca ofiar śmiertelnych bestialskiego nalotu, to oni słyszeli jęki kilkuset ciężko rannych, którym udzielali - niekiedy ostatniej - pomocy.
Wiedzieli, że w razie jakiegokolwiek niepowodzenia czeka ich śmierć. A jednak marzenie o wolnej Polsce było dla nich ważniejsze od wszystkich zagrożeń i przystąpili do walki. Zdradzeni i aresztowani za swoją decyzję zapłacili cenę najwyższą, zapłacili życiem... I tyle chyba wystarczy...

60


organizator ~organizator (Gość)15.02.2023 18:52

Ważna rocznica i potrzebne uroczystości.
Czcimy uczestników różnych wydarzeń, nawet tych co o istnieniu Sulejowa czy Piotrkowa nie mieli zielonego pojęcia. Przecież aresztowano 69 osób w Sulejowie i 11 osób w Piotrkowie. Wśród nich było wielu wspaniałych patriotów - naszych patriotów, bohaterów. A my szukamy bohaterów wszędzie, tylko nie tu...
Dlaczego? Czyżby "nasi" byli gorsi od tych z "Westerplatte", Tobruku, Monte Cassino czy z Warszawy? Czy ich poświęcenie, trud, cierpienia i śmierć są mniej ważne od ofiar tamtych bitew? Ja uważam, że o bohaterach z "Westerplatte", Tobruku, Monte Cassino czy z Warszawy zapominać nie powinniśmy, ale zawsze MAMY OBOWIĄZEK szanowania WŁASNYCH BOHATERÓW. Tyle pięknych postaci żyło na naszym terenie !!! Wydaje mi się, że mamy obowiązek poznawania ich życia i dokonań, bo przecież tragiczna śmierć nie może być jedynym powodem do wspominania.
I dlatego w następnych latach też będę mówił o aresztowaniach z dnia 11 lutego 1941 roku i w miarę pozyskiwania nowych sojuszników, będę organizował podobne imprezy. Tym bardziej, że jest jeszcze wiele rzeczy do odkrycia i pokazania. Państwa też zapraszam do tego typu działalności.

60


Kłos ~Kłos (Gość)15.02.2023 16:21

„Oni zginęli za Ojczyznę" ? A może zginęli przez ojczyznę ? A może zginęli przez politykę sanacyjnego rządu i polityków co to prężyli muskuły tak jak i ci obecni ? A może zginęli za politykę rządu na uchodźstwie w Londynie i ich mocodawców co to z dala od kraju szczuli do walki z Niemcami, a potem Sowietami ? Dziś swoim dziadkom zadałbym pytanie. Po co to robiliście kosztem życia waszych najbliższych ? Dziś znowu historia na naszych oczach się powtarza.

87


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)15.02.2023 18:02

Po pierwsze Niemcy a nie hitlerowcy a po drugie aresztowali nie nie aresztowali

22


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat