Fajnie, że ten odcinek Słowak odżył na kilka dni. Zapomniany jest, bo od lat nic nie skupia uwagi mieszkańców. Większość to banki, pożyczki. A kiedyś było dużo różnych sklepów, przez megafon koło straży m. Puszczano reklamy (pamiętacie? ). Śmieszne to było, ale wspominam z łezką w oku. Sezam był nabity w środku różnymi stoiska i handlowymi. Teraz idąc ul. Słowackiego odcinkiem od dworca do rynku mam wrażenie, że to społeczna pustynia. A pamiętacie dni Piotrkowa na joju? Zakończenie wakacji itp?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!