Dziękujemy Michale.O za informację,podziękuj też Tomaszowi Skalskiemu ze Sportowych Faktów,bo tylko przecież Ty możesz to zrobić.Szkoda straconych punktów,nie podoba mi się to.Awans jest znów pod dużym znakiem zapytania.
może lepiej wygrywać w I LIDZE , niż obrywać bęcki w ekstraklasie tym bardziej że budżet na przyszły sezon nagle nie wzrośnie
Na szczęście wszystko jest w rękach,nogach i głowach zawodników Piotrkowianina,jeśli wygramy,zakończymy sezon zasadniczy jako zwycięzca grupy B.Tylko,że takie same plany będzie miał nasz najbliższy przeciwnik-Czuwaj Przemyśl.Jesteśmy faworytem tego spotkania,ale oczywiście o wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia.
po ostatnich porażkach obu drużyn tj. Piotrkowianina i Czuwaja wydaje się, że obie nie wiedzą co zrobić z walką o awans. Nastąpiła chłodna kalkulacja. Czy warto ładować się na minę? Ekstraklasa to przecież zupełnie inny świat.
Całe szczęście,że mamy prezesa Z.On już wie,co zrobić,by awansować.A po awansie,wystarczy zatrudnić kilku nowych grajków i spokojnie zagramy w superlidze.Coś mam przeczucie,że do Piotrkowa mogą przyjść Kuchczyński i Zaremba(z Kielc to tylko 100 km.),z Płockiem też prezes ma dobre kontakty(wypożyczy Paczkowskiego i Syprzaka).Trzeba przejrzeć listę zawodników,którym kończą się kontrakty,wielu już zaciera ręce,na samą myśl o telefonie od Z. i grze w Piotrkowie za stypendium i dojazdy.Jest jeden bardzo dobry zawodnik z przeszłością i wielkimi sukcesami,który może reaktywować karierę.Myślę oczywiście o Wojciechu Furmanie.O przyszłość jestem więc spokojny.Drżyj ekstraklaso,wracamy!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!