Wsiowe oficjele robią święta odpowiednie do ich poziomu intelektualnego nie ma się w sumie czemu dziwić przecież chyba Hamleta nie wystawią bo Szekspira nigdy nie czytali
Rewelacja!!! Uwielbiam jeść świnki, szczególnie w sytuacji napływających nielegalnych imigrantów, którzy jej "nie trawią".
Oj polaczki polaczki cos sie robi-źle,czegoś nie robia jeszcze gorzej,najlepiej siedziec przed tv i ogladac trudne sprawy,ot polska mentalnośc....
Moi Państwo, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził... Kto nie chce, niech nie bierze udziału w imprezie. Proste? Proste!
Dzień Świnki, Dzień Kapusty, Dzień Ogórka, Dzień Marchewki... Czego to wójtowie nie wymyśla by wydac pieniądze i ściągnąć ludzi. "Produkcja trzody chlewnej nie musi się wiązać tylko z samymi uciążliwościami" - święte słowa, każdy chciałby jeść, a jak śmierdzi to już nie pasuje. Jak to mówią, schabowy nie śmierdzi.
I znowu wieś da czadu, zdrowo zapije , upiecze pędzoną na chemii wieprzowinę i przez miesiąc będą żyli imprezą. A książkę wziąć do ręki i poczytać, zjeść warzywa i iść na długi spacer, będzie jasność i lekkość umysłu!
Obrzydliwy festiwal, ze względu na tę wieprzowinę, w 21 wieku jak za dawnych średniowiecznych czasów prymityw i tyle.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!