Moi znajomi również wyjechali z tego miasta, ja także mam zamiar się wyprowadzić jeszcze w tym roku. Pracy nie ma i życie w Piotrkowie coraz droższe.
Piotr i Paweł - pracowała tam moja koleżanka syf i burdel a ludzie chodzą bo myślą że są lepsi jak kupią tam ten sam produkt droższy o połowe niż w biedronce. Nie chcieli byście widzieć niektórych rzeczy jakie tam się robi.... a już nie mówie jakie tam mają życie pracownicy taki sklep (elegancki) a ludzi się traktuje jak by za kare tam robili...
A ja bardzo lubię Piotra i Pawła. Czysto, przyjemnie, duży wybór towarów, produkty z "górnej" półki ale nie tylko.
Rozwój i budowa tylu marketów to przycinanie korzeni małym lokalnym producentom i handlowcom. Władze dając zgodę na kolejny market powinny w umowach zastrzegać, np. 10% sprzedaży to jest sprzedaż produktów od lokalnych producentów. Marketu nie interesuje lokalny produkt. Z drugiej strony dużo zależy od nas klientów. Powinniśmy kupować i zachwalać produkt lokalny. Dużo tego lokalne, ale jak nie będziemy tego wspierać. Zyski wychodzą i wspierają inne miasta w Polsce i za granicą. Dlatego władze powinny wspierać biznes lokalny a nie utrudniać mu życie.
W Piotrkowie z Reala pozostała tylko nazwa ale to już jest Auchan. A najlepiej prosperuje Kaufland, widać to po kolejkach przy kasach.
Czy nie można w inny sposób wyświetlić tej nachalnej reklamy Guljana?
Kaufland jest najlepszy i jak jest promocja to towar ten jest dostępny, ceny są ok i wybór duży.
Polomarket, bo to polski sklep, a w porównaniu do Piotra i Pawła jest o wiele taniej i są fajniejsze promocje.
" Piotr i Paweł - pracowała tam moja koleżanka syf i burdel a ludzie chodzą bo myślą że są lepsi jak kupią tam ten sam produkt droższy o połowe niż w biedronce. Nie chcieli byście widzieć niektórych rzeczy jakie tam się robi.... a już nie mówie jakie tam mają życie pracownicy taki sklep (elegancki) a ludzi się traktuje jak by za kare tam robili..." Potwierdzam osobiście też tam pracowałam, zarobki po najniższej lini z premią 10 zł brutto (śmiech, fakt autentyczny)a wymagania na maxa, nawet nie ma czasu zjeść bo przerwa jest na dwa kęsy kanapki bo zaraz dzwonek na kasę jest i trzeba biegiem iść z pełną buzią. porażka jeszcze kija w dupę i sprzątasz dodatkowo. Nikomu nie polecam tego syfu!!!! może na sklepie jest czysto ale kierowniczka i wymagania w stosunku do wypłaty to DNO!!!!!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!