A pomyśleć, że za czasów PRL-u ludzie dostawali mieszkania za darmo, bop ta symboliczna opłata jaką wnosili to było nic. No ale wtedy było tak źle....
Teraz są mieszkania komunalne (jak za komuny). Ale większość nie ma szans na nie a TBS to najtańsza na rynku forma wynajmu.
TBS to cwany lis. Sprzedają mieszkania za 30 % ceny a do czynszu doliczają spłatę kredytu. Najemca spłaca kredyt za TBS a mieszkanie i tak nie jest jego własnością. Myślę ,że już minęło to wielkie bum. Rozsądni ludzie wolą wziąć kredyt i kupić sobie mieszkanie nawet starsze , wyremontować ale mieszkanie jest jego własnością.
Za darmo? Aby otrzymać w roku 1972 mieszkanie spółdzielcze lokatorskie typu M4 (nie mówimy o mieszkaniu własnościowym), trzeba było wnieść wkład mieszkaniowy ok. 38000 zł, co przy przeciętnej płacy netto 2500 zł miesięcznie nie było sumą małą. A i miesięczny czynsz wynoszący wraz ze spłatą kredytu 620 zł stanowił poważne obciążenie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!