Niech jutro na sesji któryś z radnych zapyta się Prezesa MZK, kiedy w końcu pasażerowie będą mieć poczucie bezpieczeństwa i komfortu jazdy. Wczoraj jechałem 25-letnim gramotem i już dawno nic mnie tak nie wytrzęsło (gorące współczucia dla kierowcy)- tragedia. Kilka dni temu podróżowałem transportem miejskim w Łodzi i czułem, jakbym z Somalii przyjechał do Sztokholmu. Tragedia, Łódź, Bełchatów, Radomsko, Tomaszów - wszystko ma nowe autobusy, tylko tu taka ciemnota
Zabetonować wszystko. Drzewa obok drogi mogę jeszcze zrozumieć, ale zagrożenie dla pociągu? Pociąg przecież nie może zjechać na pobocze. 800 spróchniałych drzew?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!