I kolejna doskonała impreza w sulejowskim MOK-u. na zaproszenie obecnego dyrektora wystąpił Janusz Nastarowicz, który zaprezentował bardzo udany zestaw kompozycji własnych oraz światowych hitów muzyki country. Rewelacyjne wykonanie, doskonałe towarzystwo gitary basowej, czyściutki głos, niekiedy z charakterystycznym amerykańskim zaśpiewem. Dzisiaj było w zasadzie akustycznie, w sierpniu, na Podklasztorzu, ma być grane już z pełną parą i w pełnym składzie. Szykuje się kolejna rewelacyjna sprawa.
Co to jest ten Metius? Nie słyszałem, ktoś zrecenzuje ten zespół?
Jade, kurna jade. Ino czy mie wpuszczom, jak powim, ze jezdem z piotkowa?
Największą atrakcją niewątpliwie będzie odejście burmistrza Sulejowa, a potem być może i dyrektora MOK.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!