W dizlu czekamy jak zgaśnie kontrolka od świec i powtarzamy to dwa trzy razy przed odpaleniem,świece nagrzeją się po kilkukrotnym przekręceniu stacyjki i odpala bez problemu,i ważna rzecz-po odpaleniu nie gazujemy,dizel nie lubi na zimnym jak mu depczemy
Jakie mrozy, jaka zima, dawniej było normalne że zima to - 30+ i to przez miesiąc jak nie lepiej, teraz raptem 1 noc - 20 i wielka katastrofa, tylko czekać, aż zaraz jakiś zielony obwini za taki spadek temp samochody lub coś podobnego. Fora i portale sieją strach i ferment. Jest zima i w Polsce temp - 30 stopni nie jest niczym nienormalnym więc po co te wpisy i straszenie ludzi :/
Wyjęcie akumulatora, to w Polonezach można było stosować. Kto to pisał?
No, ale my tu gadu, gadu, a ciekawe jak elektryki odpalają przy trzydziestu stopniowym mrozie? Hola, hola, chodzi mi o to jak trzymają po nocy bateryjki? Bo do pracy te pięć km spoko, można z kopytka, ale tak nad morze, albo do Zakopca?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!