To chyba jakiś żart ??????
Raczej jeden z najgorszych w okolicy a personel to nadaje się do wymiany !!!

350

aktualnie wprowadzane nowe procedury medyczne, organizacyjne i techniczne w SSW, są zgodne z zestawem standardów akredytacyjnych.
nowe procedury medyczne przekleństwo współczesnej medycyny. Lekarze nie leczą zgodnie z najlepszą swoją wiedzą , intuicją lekarską i dobra praktyką tylko z bezdusznym algorytmem , który i tak nie jest w stanie opisać wszystkich zmiennych i dostosować procedur do specyficznych warunków leczenia rożnych osób.
Za chwilę lekarze nie będą do niczego potrzebni , diagnozę wystawi automat po wprowadzeniu danych ( ciekawe czy automaty będą miały kieszenie przy fartuchach ?)

201

Ta szkoda gadać

00

Napewno do Bełchatowa bo tu to ja o jeden raz za dużo byłem

10

Tak leżałem tam i brakuje nawet gazików ale podejrzewam że to jest tak jak na roswelta zażądał kasę wziął auta nowe sobie pokusił i tu tak samo pieniądze poszły ale nie tu gdzie potrzeba

10

Standardy, taaa... Papier wszystko przyjmie. A to co dzieje się wewnątrz szpitala to osobna historia. Zatrudnianie po znajomości, po rodzinie. To co się dzieje w kadrach to jeden wielki żart. I tak możnaby wyliczać. Omijać szerokim łukiem całą świtę . I mówię to jako pracownik.

210

A szpital szczepi poza kolejnością?

60

jeżeli już szukać pomocy to w bełchatowie ,omijać SZEROKIM łukiem piotrków ,szkoda zdrowia

150

Papier wszystko przyjmie

140

Papier wszystko przyjmie osobiście nie polecam tej placówki miałem przyjemność być na jednym z oddziałów ale problem polega na tym ,że lekarze nie słuchaja pacjenta tylko sami trzymają sie swoich chorych procedur przez to nie są w stanie postawić właściwej diagnozy wiec jak mogą pacjenta leczyć skoro nie wiadomo na co. Tu nie lubi się osób które mają dużą wiedzę medyczną mam na myśli pacjentów. Kiedy moje wskazania i uwagi nie były brane pod uwagę zapytałem wprost na co chcą mnie leczyć jak nie postawili właściwej diagnozy a na to pani doktor mówi my mamy unijne standardy jedne nie to co kiedyś . Na tym się skończyło po pięciu dniach wróciłem do domu i w zasadzie teraz leczę sie sam ustawiając sobie leki i jest dużo lepiej a leki przepisuje znajomy lekarz to co chcę.
Rok temu miała być kontrola w szpitalu ale przez wirusa to jest niemożliwe i nawet swojego lekarza z POZ-tu już rok nie widziałem ale składki zdrowotne mam potrącane jak inni i za co skoro dostępu do leczenia brak

130