Przecież jest to już szpital prywatny. "Obrotni" lekarze w swoje ręce szpital, zrobili z niego prywatną spółkę, a teraz dostają pieniądze (nasze) z budżetu???
Ja też mam swoją firmę, ma kredyt do spłacenia. Może rząd też da mi trochę pieniędzy na spłatę tych długów???
Podobnie jest w Piotrkowie na Rakowskiej!! Banda niedouczonych lekarzy sprekurowała ...interesik życia!!Prokuratorzy,gdzie jesteście?
Lekarze muszą wreszcie zejść na ziemię!!! Panie i Panowie To nie średniowiecze.!!!! Ludzie myślą! widzą,obserwują,dzielą się swoimi spostrzeżeniami.! Jesteście tylko licencjatami medycyny!!Nawet pracy mgr nie piszecie.Tylko pracę typowo zawodową-która zazwyczaj jest najzwyklejszym plagiatem.Nie wnosicie nic do nauki,a żądacie aby Was tytułować Doktor!! Tragedia!!! Czas ciemnoty już się skończył!!Chcecie kasy,to do nauki,otwierać swój własny interes---wtedy życie zweryfikuje 90% z Was!
a kieszenie tych lekarzy dna nie mają, są w stanie przyjąć każdą łapówkę
Każdy,,,czytając te słowa wie o czym piszemy!!Koniec zmowy milczenia! Koniec pazerności kosztem życia naszych bliskich!!
To trzeba było iść na medycyne!!!
Zrobić tego tz "licencjata w ciągu ponad siedmiu lat"
A nie głupoty wypisywać - bladego pojęcia człowieku nie masz jakie to studia jake to egzaminy jaka to praca i jaka to odpowiedzialność !!!!!
Należy im się za ich prace.
A łapówki to ludzie dają - ja w życiu nie dałam choć może i sytuacje były ku temu - i uważam że dobrze byłam potraktowana i moi bliscy!!!
A jak prace po znajomości załatwiacie czy inne sprawy to sumienie macie i jest dobrze!!! Jak łamiecie wszelkie normy i zasady w życiu codziennym to jest dobrze!!!
Najpierw spójrzcie na swoje ręce a potem piszcie!!!!
Nie czytałem żadnego komentarza tutaj ale te słowa mnie zaciekawiły i tylko na chwilkę się do nich przyczepię.
Studia medyczne wcale nie są aż trudne i ciężkie jak powtarzają to studenci i później lekarze medycyny.
Są trudniejsze studia od medycyny! Jest to weterynaria !
Ktoś zada pytanie jak to możliwe odpowiadam, na medycynie studenci przez 6 lat uczą się, zdobywają wiedzę tylko na temat jednego osobnika czyli człowieka. Na weterynarii przez 6 lat student musi pojąć wiedzę z przynajmniej kilku istot m.in: pieski, kotki, świnki, krówki, koniki, kózki, owieczki.... Do tego dochodzi część administracyjna kierunku.
Lekarze medycyny wyskoczą z krzykiem o odpowiedzialności za życie, że oni ponoszą większą i zgoda ale jako studenci mieli czas by się dobrze do zawodu przygotować na jednym materiale badawczym.
Lekarz weterynarii także odpowiada za zwierzę, które może uśmiercić i ponieść konsekwencje.
Do Elki.Niektóre studia na Politechnice też trwają 5 lat i jakoś nikt nie wymaga po nich specjalnych uprawnień.Nam jako pacjentom nikt nie wmówi ,że jak jest dobrze zarabiający lekarz to będziemy zdrowi.W szpitalach lekarze zarabiają,a na leki dla chorych brak.Jak się nie przyjmuje chorych bo nie ma limitu to dlaczego płaci się w tym czasie lekarzom?Przecież oni i tak dorabiają sobie nieżle prywatnie.
Poprawka do mojego komentarz poniżej, oczywiście cytowałem Elke, a nie MARKPIO.
Do redakcji epiotrkow.pl chyba system cytowania nie jest aż tak dobry :)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!