On NIE zabił ojca policjanta! Co wy tu za bzdury wypisujecie przy tak poważnym temacie!
On zabił swojego ojca, który był policjantem.
A ojcu policjanta nic nie nie jest. Ojciec tego policjanta to dziadek sprawcy.

00

Skończyłam:)

Wiem, ale to chyba nie miejsce, żeby na ten temat rozmawiać, przecież on nijak ma się do tego przypadku. A takie rzucenie komentarza w eter jest bez sensu. Poczekajmy na konkretny artykuł to wtedy porozmawiamy.
Przecież tu wcale nie chodzi o policjanta, a o dziecko. Już bardziej na miejscu byłby komentarz dot. bezstresowego wychowania.

00

Ręce opadają czego was w tych szkołach uczą?????
Tak prosty tekst a sprawia tyle kłopotów.
Chodzi ogólnie o policję a nie o ten konkretny przypadek.
http://sklave.manifo.com/galeria

00

Jak zwykle do akcji wkroczyli wszystkowiedzący komentatorzy. Oni zawsze wiedzą wszystko lepiej od policji oni znają wyrok oni są ekspertami.

00

Pomijając fakt, że wszędzie mówią (w różnych mediach), że policjant z nimi nie mieszkał, naprawdę zastanawia mnie skąd wyciągnąłeś tak daleko idące wnioski??

00

Na innym portalu właśnie czytałem, że pojechali nad jezioro - ofiara i trójka dzieci. Dwójka siedziała z tyłu a ten 13-latek siedział z przodu i już w samochodzie zadał cios, nie było nic wspomniane o reanimacji.

00

W TV mówili, że do ugodzenia doszło w samochodzie a z tyłu siedziała jeszcze dwójka dzieci. Więc jaka jest prawda?

00

No właśnie, od razu mi się rzuciło w oczy, że ojciec wychowywał tylko na "dochodne":

Czemu nie mieszkał z rodziną? I to zapewne też miało wpływ na wychowywanie młodego killera. Tak czy siak - tragedia. Z łebka chyba nic dobrego już nie będzie...

00

ten policjant nawet nie mieszkał z nimi więc daruj sobie te filozofie. Przyjechał na widzenie z dziećmi i poszedł z nimi na plac zabaw.A ten Łepek to niezłe ziółko z tego co wiem i już go policja do domu odwoziła....

00

Na pewno coś się gnojowi nie spodobało i się zdenerowało biedactwo, ot do czego prowadzi beztresowane wychowanie

00