Na jakikolwiek marsz się nie wybieram, bo spacerowanie po ulicach niczego Polsce przynieść nie może, ale nazywanie uczestników marszu faszystami, to już lekka przesada.
I co ważniejsze;
1) sam pokazałeś jaki masz "szacunek" dla innych ludzi,
2) potwierdziłeś, że jesteś ślepcem, który nie widzi tego jak wiele spraw w Polsce idzie nie tak jak potrzeba i niewiele rozumiesz z tego co się w Polsce dzieje,
3)"patriotyzm" kojarzy ci się z nasizmem - czyli z ideologią Kalego (rozumiesz, o czym piszę?).
Generalnie zaś, gdybym był jednym z tych co na marsze się wybierają, to już teraz pisałbym pozew o zniesławienie zawierający wniosek o surową karę. Karę w postaci 1000 godzin prac społecznie użytecznych.
lepiej by Restauracje Europe doprowadzili do stanu używalności niż te banery wywieszali
Nie chodziło mi o wszystkich,lecz o tych udających Patriotów którzy jadą tylko po to żeby się bić z Policją...
Wierzysz w to co napisałeś? Jeśli tak, to dowód, że nie masz bladego pojęcia o tym, co oznacza bycie wolnym człowiekiem.
Jeśli porządnie prześledzić nagrania i informacje z ubiegłorocznych zadym, to wychodzi, że to właśnie policja wszczynała walki i urządzała prowokacje. I to jest to państwo polskie, którym tak wielu się szczyci.
Ty nie jesteś wolny? Chyba, że byłeś drugi po prezesie w Amber Gold.
Widocznie dla Ciebie i dla mnie pojęcie wolności ma całkiem inne znaczenie.
Ja tu różne rzeczy mogę napisać, a ktoś inny może to potem skasować, co zresztą już wielokrotnie miało miejsce. Cenzura działa, pomimo tego:
Błędnie rozumiesz słowa "wolność" i "niepodległość" - czyli ich nie rozumiesz...
Niepodległości sami (decyzją większości, bo nie każdy tego chciał) zrzekliśmy się dołączając do UE. A wolności na co dzień masz tyle samo co kura na chłopskim podwórku - jej "wolność" polega na tym, że może grzebać pazurami i dziobać, gdzie jej się podoba. W sumie niektórym taki typ wolności pasuje. Wszak kura płaci "podatki" "robiąc sobie jaja", a na końcu zapraszają ją na obiad. Niektórzy, jak ta kura, dla pozornie wygodnego życia, potrafią stracić głowę...
Nie musisz się obawiać - bez względu na to, czy napiszę krótko, czy też obszernie wyłożę problem, to sens zrozumie zwykle tylko kilka (na ogół tych samych) osób.
A POlitycy przed wyborami: "cip-cip-cip-cip...", a po wyborach: "a sio!". Na kurczaki to zawsze działa.
Tak jest. Popieram. Chociażby wczoraj nie wszystko poszło. A jak już poszło to w okrojonej formie.
Redaktor Maj chyba trzyma się definicji niepodległości propagowanej w "GW":
http://korwin-mikke.pl/polska/zobacz/gazeta_wyborcza_za_likwidacja_resztek_niepodleglosci/85638
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!