klet: A widziałeś jak budowano/remontowano te ulice w Piotrkowie? Jak najmniejszym kosztem - bez krawężników, chodników, tylko 1 warstwa asfaltu położona na ubity walcem tłuczeń. Ciekawe, jak te drogi będą wyglądały za rok czy 2 - po zimie i przejeździe chociażby kilku ciężarówek z węglem czy piaskiem (na budowę domu np.)? Ale to już nie zmartwienie Pobożnego - grunt, że teraz dał ciemnym ludziom kiełbasę wyborczą...

00

Zgadzam się z Tobą co do wykonania tych remontów dróg ale nawet i takie cuda ileś tam lat wytrzymają.
Krawężniki i grubsza nawierzchnia asfaltowa by się bardzo przydała.
Na dowód twych obaw dotyczących stanu tego asfaltu to informuję, że od nacisku dużych ciężarówek już po obrzeżach popękał całymi długościami.
Jak zima będzie śnieżna/mokra i mroźna to na wiosnę mamy ser szwajcarski.
I na tym polega praca sposób wykonywania takich budowli żeby później ludzie mieli pracę przy ciągłym jej remoncie.

00

Dlatego by przyjaciele, przyjaciele przyjaciół i inni wpływowi mieli pełne kieszenie, nie zawsze zgłoszonych skarbówce pieniędzy.

00