Wszyscy skupili swoją uwagą na 7-letniej Julii, której oczywiście należą się wielkie brawa, ale trzeba również pogratulować całemu Stowarzyszeniu Simare za udział w festiwalu i zdobyte nagrody oraz Pani Edycie za wspaniałe przygotowanie dzieciaków. Godnie reprezentowali nasze miasto i to chyba jest najważniejsze... "inklinacje" rodzinne są tu bardzo nie na miejscu :)
Ciekawa jestem czy ta mała tez pójdzie w ślady swoich cioteczek.... kto zna wie o czym piszę....
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!