Szpital na Rakowskiej po prostu kultywuje tradycje. Obserwuję to od 30 lat. Lepiej dla zdrowia przejecchać te 40km do Łódzi niż ryzykować u lokalnych konowałów. Żenada... lekarz P.Sz..., lekarz! Dobre sobie, hahahaha.

00

To prawda.
Ale po zapoznaniu się z materiałami filmowymi, do jakich linki podał ~Gość 123, utwierdziłem się jedynie w przypuszczeniach, jakie miałem od początku. Lekarz opatrzył ranę jedynie powierzchownie opatrunkiem. Nie została ona dokładnie (wgłębnie) oczyszczona, a wiadomo przecież, co można znaleźć na brudnych widłach. Poza podaniem zastrzyków, o jakich tu wspomniano i oczyszczeniem rany, być może nawet należało tam jakiś dren zainstalować - nie jestem lekarzem, więc tylko przypuszczam... Ale z materiału jasno wynika, że lekarz olał swoje obowiązki i potraktował pacjenta "po łebku", i taki przez to był finał... O tym, że sam sobie z tego zdaje sprawę świadczy fakt nagłego wzięcia urlopu i majstrowania przy dokumentacji medycznej.
Każdy ma prawo się mylić (lekarz też), ale ewidentne zaniedbanie obowiązków jest nie do przyjęcia, zwłaszcza kiedy w jego wyniku ktoś został inwalidą...

00

(?!) Nieprawdaż. Idąc twoim tokiem rozumowania należałoby zamykać lekarzy gdy ktoś umrze na stole operacyjnym, na izbie przyjęć, czy komuś utną nogę, nie czekając na zbadanie sprawy przez prokuratora. Bo jeszcze nie ma żadnych ustaleń! Zalecam chłodną kalkulację, a nie wypisywanie takich bzdur i przypisywanie mi słów, których w życiu nie napisałem. W żadnym kraju lekarze nie obrośli w piórka tak jak u nas. Ale nie można rzucać oskarżeń przed jakimikolwiek ustaleniami. Tak się wszyscy martwią o pana Pawła, ciekawe czy ktoś za rok będzie o Nim pamiętał, już praktycznie skończyły się komentarze a przypominam prokuratura dopiero zaczęła postępowanie, nie mówiąc o wyroku sądu. Po co nam sądy? Wystarczy artykuł i myśmy sądem. Co ty tu wyjeżdżasz z katastrofą kolejową? Porównujesz wyjaśnioną sprawę do artykułu na gorąco. Mój komentarz był patetyczny?! hmm. myślę, że tu zakończymy dyskusję.

00

Spokojnie, nie unoś się.
Widać,że nie masz pojęcia o sprawie,w której zabierasz głos ( niestety...).
Każdy lekarz z osobna i każdy szpital jest ubezpieczony od tzw.odpowiedzialności cywilnej. I to na znaczną kwotę,że o znacznej wysokości opłacie za ubezpieczenie nie wspomnę.
Zatem-jeśli sąd stwierdzi czyjąkolwiek winę,to ta osoba ( szpital) bedzie płacić odszkodowanie "ze swojej kieszeni".
Nie z twojej.
Zatem zbędna i bezsensowna fanfaronada z twojej strony.

A ty i reszta "widzów" staliście i patrzyliście się jak na darmowy teatr na to wydarzenie. A może by tak samemu pomyśleć o udzieleniu pomocy?Życzliwość nic nie kosztuje. No, ale jak się wchodzi z przeświadczeniem,że "oni tam biorą za ta pracę dużą kasę", to niech zdechną-a ja nie pomogę...
Piękne podejście ;->

A kupy po nim sprzątasz,czy dzwonisz po służbę do Łodzi, cwaniaczku?

00

jak chcesz sobie zrobic badania to sie napij i rozetnij glowe,a tak normalnie tomografia za 3 miesiące.

00

ciekawy jestem co zrobią włodzarze naszego miasta w tej sprawie w końcu chyba maja coś do powiedzenia w tej sprawie czy się myle ??
lekarz powinien wypłacić takiemu pacjentowi odszkodowanie z własnej kieszeni ,w końcu nie siedzi tam za darmo

00

Połowę potrzebnej kwoty na najlepszą amerykańską protezę wyłoży lekarz, który na SOR pana Pawła obsługiwał, a drugą połowę jego przełożony, czyli dyrektor szpitala. Obaj (jak wiadomo) nie zbiednieją przez to zbytnio.

00

http://ttv.pl/archiwum/84143,smiertelna-gangrena-odjela-mu-noge,0.html
Tutaj również.

00

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/przebil-lydke-widlami-amputowali-mu-noge-przez-lekarzy,319177.html
Tu można sobie obejrzeć reportaż na ten temat.

00

tak, trzeba przyznać piotrkowskie szpitale na pierwszym miejscu - od końca niestety. Sama widziałam przypadek jak pacjent zemdlał na izbie przyjęć i nie miał go nawet kto z podłogi podnieść bo panie pielęgniarki powiedziały, że jest za ciężki a one nie mają siły go podnieść - i tak sobie leżał ten biedak ;/ żenada po prostu

00