Proponuję biskupom stopni abstynencji sexualnej i bez tacy,a ja w tym czasie nie będę pił.
Prawdziwy Polak nie drwi z tak ważnej rocznicy.
Ale co spodziewać się po trolach?
100 dni trzeźwości od płacenia na tacę i na fundusz kościelny. Wyzwanie podjęte! A nie, państwo siłą mi zabierze na to, na co nie chce płacić...
ciekawe czy któryś z klechów wytrzyma 100 dni bez picia wina i seksu z ministrantami
Nie to żebym się zaraz czepiał, ale co z winem mszalnym podczas liturgii? Czy go nie będzie, ewentualnie czym zostanie zastąpione.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!