Ograniczenie prędkości do 30km/h i takie straty? Mocne auto,chyba, że jechał jak wszyscy tam 80km/h. Dwa razy zgłaszałem szkodę przy ul polnej, policja za każdym razem powtarzała, żeby sobie parkować gdzieś indziej, bo tu wąsko, a jeżdżą szybko. Czyli wina parkujących.
Jeżeli to auta pracowników tej instytucji to właśnie zostały potraktowane jak petent do niej przychodzący.
Pewnie dzwonili gdzie jest bo jedzenie stygnie. Upadł mu telefon i schylił się na chwile a to starczyło na uderzenie w samochody. Premii w tym miesiącu nie dostanie ale pewnie i tak niej nie miał.
Aha, bajki o pszczółce to w TV. Patrząc na stan aut, to z pewnością nie była to przepisiwa prędkość.Rozmowa telefoniczna, pisanie smsa czy wklelpywanie adresu do navi? Niestety, wielu dostawców jedzenia ma głęboko w powazaniu przepisy ruchu drogowego. W sumie się nie dziwię, bo zarówno klienci jak i szefostwo często sami nakrecaja kierowców, żeby jedzenie dojechalobjak najszybciej. Ty.m razem nie dojechalo... ważne że nikt tamtędy nie przechodził, ani nie wsiadal/wysiada z auta...
Jechał 50-ą i przesunął tyle aut ?
Lekki zakręt w lewo a pojechał prosto.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!