Stanisław Boczek za W.Matusewicza został prezesem TBS-u. Wydaje się, że lepiej kierował spółka ze 100% udziałem gminy niż jego poprzedniczka Irena Płoska. Za Chojniaka został odwołany i na jego miejsce powołano Elżbietę Sapińską która w tym czasie była zastępca dyr. Małgorzaty Majczyny na ul. Szkolnej w inwestycjach. Jakim prezesem okaże się pani E.Sapińska czas pokaże. Już teraz widać efekty tych kapitalnych remontów budynków mieszkalnych oddanych do użytku lecz nie wysezonowanych. Nie chce być złym prorokiem ale mam przeczucie, że kierownictwo w miejskich spółkach to ludzie prezydenta Chojniaka.
SLDowiec broni SLDowca. W Piotrkowie we wszystkich administracjach budynków, czy spółdzielnianych czy TeBeSowskich czy prywatnych jest jedna wielka sitwa i klika co to sobie robi na rękę dobrze.
Pan Boczek pomógł mnie i mojej rodzinie , cenię i szanuję jego osobę.
Piękny i prawdziwy obraz o odwołaniu Prezesa przedstawia komentarz "lokatora" .Tam w spółdzielni .żądzi księgowa a rozmiękła Rada Nadzorcza ugina się pod jej dyktandem.To mściwość tej Pani jest wynikiem odwołania.Amen.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!