~xko (Gość)18.04.2012 13:21
właśnie się tak dziwiłem co tak tych pociągów dużo na dworcu stoi. a tu taki problem zaistniał. Dobrze że zainterweniował bo znów by się jakaś katastrofa mogła wydarzyć.
~Luca (Gość)18.04.2012 13:26
wiadomo, PO rządzi: to nawet człowiek nie jest pewien, czy semafor jest sprawny w tym bałaganie
~prawy (Gość)18.04.2012 14:02
bardzo dobrze, że się zatrzymał
Być może spowodował opóźnienia, ale być może ocalił czyjeś zycie
~lukch (Gość)18.04.2012 14:53
Brawo za odwagę. Wiadomo, że presja pracodawcy nakazywałaby zignorowanie tego faktu i dalszą podróż. Oby nie wywalili go z pracy bo każdy z maszynistów powinien tak postępować.
~75marek (Gość)18.04.2012 15:11
Pewnie ten pan już nie pracuje polska rzeczywistość niestety jest bolesna
~Doker (Gość)18.04.2012 15:14
Pozostaje pytanie, czy było to prawdziwe zatrzymanie ze względu na bezpieczeństwo czy akcja solidarności z maszynistą, który - jak wszystko na to wskazuje - spowodował katastrofę w Babach. Ot takie pokazanie, że coś mi się wydawało, ale zatrzymałem bo mogło dojść do tragedii. W takim przypadku to głupota a nie bohaterstwo.
mcclay
18.04.2012 15:49
Jak najbardziej dobrze postąpił. Po co miał ryzykować nie wiedząc czy na pewno jest wszystko w porządku. W razie gdyby się coś stało,waliłby się w serce biedaczysko że jednak mógł się zatrzymać. O ile by przeżył...
Szacunek dla maszynisty ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
