Rzecznik chyba się nie słyszał... Udzielili pierwszej pomocy, a następnie zorientowali się, że zwłoki były zdeformowane (patrz)zwęglone... Gdzie tu logika?
To może było tak jak w tym starym kawale, jak latem na kąpielisku strzeżonym topił się facet. Ratownik go wyciągnął i przystąpił do reanimacji, a tu nagle ktoś się odzywa: To nie ten! Tamten nie miał łyżew.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!