Do tej pory wirus był gdzieś daleko ale ostatnio zachorował mój znajomy, człowiek zdrowy, silny w wieku 40 lat. Leży pod respiratorem, nie był wstanie sam wyjść do karetki. To nie jest zwykły wirus, to jest coś gorszego niż grypa.
Nikt się nie bada, bo lekarze nie przyjmują tylko biorą kasę z NFZ, więc skąd zakażenia?
Przewiduję "dobry" kierunek w Piotrkowie, stopniowy wzrost ciężko przebiegających przypadków, czyli po 10-20 osób co tydzień, z kilkoma zgonami miesięcznie. Powód? Piotrków podobnie jak "południe kraju" nie wierzy w wirusa bo wierzy w Boga. A wirusa nie ma bo go nikt nie widział.
Kochani włodarze zróbcie coś aby było więcej miejskich autobusów. Tam jest ścisk. Szczególnie w godzinach rannych. Po 8 godz. Też niech będą MZK bo młodzież chodzi na różne godziny do szkoły. I babcie na targ
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!