Kochani włodarze zróbcie coś aby było więcej miejskich autobusów. Tam jest ścisk. Szczególnie w godzinach rannych. Po 8 godz. Też niech będą MZK bo młodzież chodzi na różne godziny do szkoły. I babcie na targ
Przewiduję "dobry" kierunek w Piotrkowie, stopniowy wzrost ciężko przebiegających przypadków, czyli po 10-20 osób co tydzień, z kilkoma zgonami miesięcznie. Powód? Piotrków podobnie jak "południe kraju" nie wierzy w wirusa bo wierzy w Boga. A wirusa nie ma bo go nikt nie widział.
Nikt się nie bada, bo lekarze nie przyjmują tylko biorą kasę z NFZ, więc skąd zakażenia?
Do tej pory wirus był gdzieś daleko ale ostatnio zachorował mój znajomy, człowiek zdrowy, silny w wieku 40 lat. Leży pod respiratorem, nie był wstanie sam wyjść do karetki. To nie jest zwykły wirus, to jest coś gorszego niż grypa.
Może zaczniemy pokazywać statystyki ile osób umarło na raka, grype, przez smog , inne choroby, w wypadkach itd.
Wirus mutuje zobaczymy co się będzie działo z nim w przyszłości. Dziś uśmierca seniorów w większości przypadków, za miesiąc, rok może kłaść ludzi w średnim wieku. Ale przecież maseczka boli co nie których. A przychodnie to inny temat i myśle ze przyjdzie czas i rozliczyć.😊
.
Antycovidowcy powinni być zadowoleni. Rośnie liczba zgonów związanych z zakażeniem koronawirusem, a dość często wskazują, że umiera za mało ludzi. Warto w tym momencie wspomnieć, że dzisiaj raportowane zgony to osoby, które zakażeniu uległy przeważnie 2-4 tygodnie temu. Dzisiejsze rekordy zakażeń odbiją się na liczbie zgonów, właśnie po tym czasie. Wg. szacunków musimy być przygotowani na ponad 100 zgonów dziennie, spowodowanych koronawirusem. Bardziej miarodajnym wykładnikiem problemu jest liczba zajętych respiratorów. Z nimi już wcześniej było krucho, rządowe zakupy respiratorów to granda i nieporozumienie, które swój finisz powinno mieć w sądzie. Ale w ciągu ok. tygodnia zajętość respiratorów wzrosła o 25 %.
Trzeba na siebie uważać bo na nasz rząd nie ma co liczyć. Testów coraz mniej. Dostęp do służby zdrowia bardzo słaby.
Proponuję zobaczyć co dzieje się w szkołach. Ponad 1000 osób w jednym budynku przez 7 lub 8 godzin, a w jednej klasie ponad 30, następnie w ścisku w komunikacji publicznej jadą po całym powiecie. Gratulacje dla Pana Ministra Piątkowskiego, który twierdzi, że wystarczy tym śmierdzącym płynem posmarować ręce i jest bezpiecznie. Nie rozumiem zatem dlaczego zamknięte są przychodnie, ZUS itd. czy tam brakuje tego wspaniałego płynu do dezynfekcji ?
Proponuję poprosić szkoły o użyczenie tego wspaniałego eliksiru.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!