Nie ma tam zakazu dla duzych, pytanie czymial kamizelke pieszy idac po zmroku
Pieszy był pijany a w dodatku wyszedł na drogę wprost pod tego tira. Do 4 rano zeskrobywali go z asfaltu. Dla kierowcy to też dramat to nie kundel wbiegający pod auto lecz człowiek. Nie ważne co nim kierowało.
Dla wiadomości co niektórych. W tym miejscu jest chodnik więc kierowca chyba nim jechał że go potrącił.
Skoro był "na gazie",to o czym tu dyskutujecie! Gdyby był trzeźwy ,to szedłby chodnikiem! Głupie pieprzenie! Tir ,to nie rower,nie waży 30 kg,tylko 30 ton! Szkoda kierowcy,bo musi z tym żyć!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!