I znów będziecie narzekać na rosnące w pasie drogowym drzewa a nie na brak doświadczenia i wyobraźni młodych ludzi za kierownicą.
Pewnie tylko on był trzeźwy (kierowca) i 33 latek dał mu prowadzić. Ale to też moim zdaniem nieodpowiedzialność, młody chłopaczyna, takim autem ciężej jest zapanować nad kierownicą jak osobówką. W ogóle zastanawia mnie to dlaczego na testach na prawo jazdy, jeździmy małym gównem, brak nauki panowania nad pojazdem.
Ja tam myślę że pazernoś właściciela auta. ,,Domyślam się,, możliwe ze stan techniczny był w opłakanym stanie
Nadmierna prędkość, łuk drogi, mijał się z autem, złapał pobocza, droga pofaldowana, stracił panowanie i skończyło się jak w opisie.
Powycinać wszystkie przydrożne drzewa. Były one sadzone w czasach, gdy po drogach jeździły furmanki!
" Na skutek wypadku śmierć na miejscu poniósł 33-letni pasażer fiata, natomiast 21-letni kierujący oraz 3 pasażerów w wieku 22, 22 i 25 lat"
Jedna ofiara śmiertelna, 3 osoby trafiły do szpitala
to w końcu 3 czy 4 ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!