W takiej ciężarówce widoczność po prawej stronie zasłania kabina, widać tylko to, co w lusterkach. Leksusowiec widać, że nie zwracał uwagi na cofającą ciężarówkę i jeszcze próbował ją omijać jak by mu się bardzo spieszyło. Po Prostu wpierdzielił się bezczelnie pod ciężarówkę. Na pewno z daleka było widać, że ciężarówka cofa i jeszcze wydaje pykający sygnał. Podziwiam tych kierowców śmieciarek jak jeżdżą po tych zatłoczonych osiedlach.
Wina leży też i po stronie kierowcy osobówki,siedział w niej i nie widział śmieciarki jak cofała?przecież mógł odjechać a nie gapić się w telefon.
Dlaczego nietypowe? Takie rzeczy zdarzają się najlepszym a że jestem najlepszy zdarzają mi się codziennie
No to ciśnie się na język pytanie: jakie prawa jazdy mają kierowcy tych śmieciarek? Podejrzewam, że kategorii "B" , czyli takiej jaką mam, no, ale ja nie jeżdżę śmieciarkami.
Nie nietypowe tylko już drugie w ciągu tygodnia.W środę lub czwartek ubiegłego tygodnia śmieciarka cofając wjechała w czerwone audi na ul.Dmowskiego na przeciwko Altamiry.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!