Zgodnie z Twoją nietrafioną analogią ulice jednokierunkowe też należało by zlikwidować, bo widział to ktoś żeby do domu wchodzić jednymi drzwiami a wychodzić innymi? Dojazd do domu powinien być, ale nigdzie nie jest napisane, że państwo ma Ci zapewnić dojazd tak żebyś się przypadkiem nie zmęczył. Dłuuugi czas do mojego domu też trzeba było jeździć naokoło bo była na osiedlu jedna długa jednokierunkowa wzdłuż parkingów i jakoś nikt z tym problemu nie miał.
Objeżdżanie zakazu skrętu w lewo "po kwadracie" nie jest wcale nowym i tak jak sugerujesz absurdalnym rozwiązaniem i istnieją nawet odpowiednie znaki: http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Znak_F-7.svg&filetimestamp=20090524194704
Rozwiązanie stosowane powszechnie w Polsce i nie tylko właśnie w celu udrożnienia przejazdu, ale oczywiście Wam korona z głowy spadnie jak będziecie musieli zakręcić dodatkowe dwa razy kierownicą. Dojazd straży pożarnej w tym wypadku nie ma znaczenia bo oni zwyczajnie ten zakaz zignorują jak będą jechać do pożaru, a większy problem dla wozów bojowych stanowią raczej parkowane gdzie się da samochody.
Nie, nie spadnie, ale po co tworzyć absurdalne objazdy? Znaki takie są mi dobrze znane, ale stosuje się je na naprawdę dużych skrzyżowaniach w dużych miastach. Idąc powyższym tropem, każde skrzyzowanie można tak przebudować. I co, udrożni to ruch na nim? Na tym skrzyżowaniu ruchu nie ma dużego (tylko popołudniami i w soboty, gdy ludzie skręcają do Merkurego), więc taki jakby nie było zakaz niczego nie usprawni. Utrudnia tylko życie mieszkańcom. Dlaczego nikt z nimi tego nie konsultował, tylko bach i jest znak (a i premia dla kogoś pewnie będzie za pomysł racjonalizatorski)
Z tym się zgadzam w 100%. Już się nawet nie da przejść chodnikiem, nie mówiąc o przejeździe.
Chodziło mi o błąd ortograficzny a nie o obiekt.
Ale ja nie rozstrzygam czy ten znak jest tam słusznie czy nie i czy jest sensowny czy nie. Zwróciłem jedynie uwagę na manipulację słowną wykorzystywaną przez przeciwników znaku. Wystarczy przywołać jakiś inny konkretny argument. Niech ktoś kto ma trochę czasu wolnego stanie na tym skrzyżowaniu i notuje ile samochodów przejeżdża tamtędy na godzinę itp. Wtedy będzie można wysnuć jakieś konkretne wnioski. Wiemy wszyscy, że MZDiK odwala kupę bubli w mieście, ale nie można z nimi walczyć argumentami z czapy, bo skutek będzie odwrotny. Najlepiej by było wystosować jakieś pisemne zapytanie o uzasadnienie (niech je poprą liczbami skoto dalej będą się upierać że skręt w lewo korkuje skrzyżowanie) i do niego się odnieść ew. zaskarżyć do instancji nadzorującej (nie wiem UM) a jak i to nie poskutkuje dalej (NIK, NSA itp.).
OK. W wolnej chwili to sprawdzę.
Oczywiście. Oni działają na zasadzie: "nie wiemy co zrobić, żeby było lepiej, więc coś zróbmy - będzie inaczej".
Najgorsze jest to, że jednocześnie nawet jak im podsuniesz rozwiązanie na tacy to przeważnie je zignorują wymyślając wymówki jak by się tu nie narobić ;)
W sobotę 21.01.2012 w godz. 12.00-12.32 przez w/w skrzyżowanie przejechało w stronę "Merkurego":
- z ul. Słowackiego (od centrum): 13 samochodów
- z ul. Słowackiego (od obwodnicy): 2 samochody
- z ul. Zamenhoffa (na wprost): 6 samochodów
W sumie w ciągu trochę ponad pół godziny w sporną uliczkę skręciło 21 samochodów. Wyjechało z niej kilkakrotnie więcej pojazdów, nie mówiąc już o ruchu w ul. Słowackiego.
Dlatego twierdzę, że rzeczony nakaz jazdy na wprost ul. Słowackiego jest zbędny, bo tyle pojazdów (średnio 1 co 1,5 minuty) nie jest w stanie zakorkować ul. Słowackiego. Może teraz wypowie się jakiś "fachowiec"?
Czemu zsumowałeś te liczby? Brak możliwości skrętu jest tylko z kierunku centrum na południe, czyli 13 samochodów.
Zgoda, samochodów od strony obwodnicy można nie liczyć, natomiast część (lub wszystkie) samochody jadące od ul. Zamenhoffa mogły jechać objazdem jaki zaproponował Maddox (niestety nie miałem dobrego punktu widokowego, widziałem samo skrzyżowanie). Tak więc można przyjąć, że przejechało 19 samochodów.
Zajefajni jesteście. Usunęliście 19 stycznia z forum moje uwagi na temat błędów w tym artykule. Natomiast błędy nadal rażą po oczach!
* pytają zdenerwowaniu mieszkańcy.
* blok nr 70 (wieżowiec)m
* Karzą nam wchodzić przez płot
Przeoczyliście jeszcze wstydliwy wpis Myśliciela, usuńcie go niezwłocznie:
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!