Już od dawna mam wrażenie, że kierowcy samochodów z bełchatowskimi numerami mają wysoce oryginalny stosunek do przepisów prawa o ruchu drogowym. Zwłaszcza na rondach i skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną. Aha, i jeszcze często chyba nie rozróżniają prawej i lewej strony (pierwszeństwo!).

00

Racja. Wczoraj po godz. 19 jakiś kierowca z tablicami EBE śmignął mi prawym pasem na rondzie Bugaj od strony Sulejowa w kierunku centrum miasta.

00

A ja opowiem wam ze jak pracowalem w Belchatowie i akurat tak szczesliwie ze widzialem caly czas rado to co jakis czas widzialem osobnikow ktorzy jechali "pod prad" na rodzie

00

mnie już ogólnie chyba z 5 razy ustępowali pierwszeństwa kiedy wjeżdżałem na rondo:D

00

wogole to o czym piszesz ma miejsce na "krwoim placku" czesto na polnej :P ludzie stoja i czekaja niewiadomo na co. nieraz jak nie zatrabisz to baba czy epi bedzie stało i stało :P

00

No ja często widzę takich z EP koło 40-tki co stoją i na oklaski czekają !!!

00

ja widzialem kolo 60 EP ja ustepowalem pierwszenstwa karetce chociaz mialem zielone na skret w lewo i byl wielce obuzony i malo co we mnie wjechal

00