O ile mnie pamięć nie myli, to pod pretekstem "walki z terroryzmem" (choć w Polsce zamachów terrorystycznych nie było!) wprowadzono prawo w myśl którego każdy numer telefoniczny musiał zostać zarejestrowany i przypisany do konkretnej osoby.
Dziś co trochę media donoszą o oszustwach telefonicznych ("na wnuczka", "na policjanta", "na pracownika ZUS-u" itd.) i o oszukańczych sms-ach, a policja jakoś sobie nie radzi z tymi oszustami. To po co była ta ustawa? Przeciwko "terrorystom" czy w celu inwigilacji zwykłych obywateli?
Słusznie, delikwent zaizolowany jest bardziej oporny i odporny. Ciekawe tylko jak to miałoby wyglądać od strony technicznej? Stretchem go owiną? ;)
***
Tak swoją drogą, to przypominam, że już przeszło półtora roku wszyscy jesteśmy dymani "na pandemię". Ale w tym akurat sanepidy aktywnie współuczestniczą!
Obecna rzeczywistość to jest jedno wielkie oszustwo, a te czy inne smsy, czy jakieś e-maile, to tylko odpryski tej nowej, wspaniałej i świetlanej rzeczywistości.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!